Darmowe Tapety na Telefon!
Tysiace najlpiękniejszych tapet na telefon!
Pobierz DARMOWĄ aplikację!
Ostatni wpis: 5 minut temu

basia1951 Dodałem zdjęcie do albumu [link]

Barbados Wygrałem w konkursie FotoLotto

Ewa15 Wygrałem w konkursie FotoLotto

ewik1 Wygrałem w konkursie FotoLotto

kochanyUrwis Wygrałem w konkursie FotoLotto

Ostatni wpis: 8 minut temu

adminW FotoLotto! poprawnie tapetę dnia wybrali: kochanyUrwis, ewik1, Ewa15, Barbados - Gratulujemy!

adminTapeta dnia wybrana !! Wygrała tapeta Kwiaty, Różowe, Gałązka, Krople, Drzewo owocowe [LINK], dodana przez Kwiat Gratulujemy!!

Ewa15Dziękuję bardzo :)

adminKomentarz dnia wybrany !! Wygrał komentarz [LINK], dodany przez Ewa15 Gratulujemy!!

radoslawO super :)

Forum > > WIERSZE I POEZJA
Autor
Post



Danusia


Dodany:03-01-2012 14:42, wejść:7302

WIERSZE I POEZJA

Danusia
Dodany:03-01-2012 14:43

....._.;_'.-._
...{`--..-.'_,}
.{;..\,__...-'/}


.{..'-`.._;..-';
....`'--.._..-'
........,--\\..,-"-.
........`-..\(..'-...\
...............\.;---,/
..........,-""-;\
......../....-'.)..\
........\,---'`...\\

. Wśród krzaków dzikiego ogrodu,
rosła samotna róża biała,
pełnym kwiatem kwitła co roku,
zapachem ogród czarowała.

Jej płatki co rano rosę spijały,
by w dzień rozkwitnąć pełnią,
duże zielone liście ją otulały,
by nie zmarzła nocą ciemną.

Tak samotna rosła w ogrodzie,
lecz w sercu smutek miała,
aż kiedyś przechodziła dziewczyna,
w której się róża zakochała.

Ona spojrzała na kwiatów biel,
serce w niej mocniej zabiło,
o różo - pokochać mnie chciej,
piękne uczucie ich połączyło.
Słowo kocham i dotyk miły,
płynący żar z serca, sprawiły,
że róża, która dotąd była biała,
od pięknej miłości - spąsowiała.


Danusia
Dodany:03-01-2012 14:46

Algebrę w szkole jako dzieci ćwiczymy,
gdyż później -
już na co innego liczymy!
Asem w rachunkach nie trzeba być,
by w życiu błyszczeć, czy lśnić...
Aczkolwiek wszystko by się przydało,
ale ciągle czegoś brakuje - za mało!
To co zostanie, czyli reszta wystarczy,
gdy zaakceptujemy życie i powiemy:
" MI STARCZY..."
Cud ludzkiej cywilizacji - liczenie;
na siebie, na kogoś jest w cenie...
Na własność mieć niepodobna tajemnice,
gdyż nowe radości, stare cierpienia
zmieniają sumę życia i naszego istnienia!
Różnica po odjęciu nocy i dni:
to Wiara, Nadzieja oraz Przyjażń i TY...
Algebrę dlatego doceniajcie,
a także o siebie Moi Mili dbajcie...

Danusia
Dodany:03-01-2012 14:50

RECEPTA NA CAŁY ROK

Bierzemy 12 miesięcy,
oczyszczamy je dokładnie
z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku,
po czym rozkrajamy każdy miesiąc
na 30 lub 31 części tak, aby zapasu
wystarczyło dokładnie na cały rok.

Każdy dzień przyrządzamy osobno
z jednego kawałka pracy
i dwóch kawałków pogody i humoru.

Do tego dodajemy trzy duże łyżki
nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarenko ironii i odrobinę taktu.

Następnie całą masę polewamy dokładnie
dużą ilością miłości. Gotową potrawę
przyozdabiamy bukietem uprzejmości
i podajemy codziennie z radością
i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki lub kawki.

Danusia
Dodany:03-01-2012 14:52

Bo czasem są takie dni,
a nawet miesiące,
kiedy myśli bywają smutne,
a serce wciąż milczące.

Ale los się uśmiechnie,
wszystko się odwróci,
jak PRZYJAŹŃ jest w sercu -
przestańmy się smucić!

Spójrzmy dokoła siebie,
Odrzućmy smutku mury!
Ktoś jest dziś obok Ciebie,
na odległość klawiatury.

Nie ma takiej rzeczy,
która złamać Cię potrafi.
Twój przyjaciel z sieci
Pocieszy, gdy Cię coś trapi.

Więc niecierpliwie czekajmy
Na przemiłe komentarze,
Tyle serca i przyjaźni
Codziennie niosą nam w darze!

Na dzisiejszy dzień cały:
by dążenia się udały,
pogody, ciepła, miłości,
zwykłej ludzkiej życzliwości!

Danusia
Dodany:03-01-2012 15:13

Życie jest
tak niesamowite,
i niepowtarzalne..

.
Jak aktor
zmienia twarze,
prowadzi nas ku
szczęściu,
dając w zamian
czarę doświadczenia...
Życie jest cudowną historią
utkaną nicią dnia...
Odurza nas szczęściem,
karmi miłością,
otula zaufaniem,
daje wiarę
i nadzieję na przyszłość...
Życie choć tak trudne,
pełne doświadczeń..
jest wspaniałym Skarbem...
Tylko musimy dostrzec
Jego wartość ...


Danusia
Dodany:03-01-2012 19:11

Dziś w błękicie zagubiona
zamek marzeń Ci przesyłam,
barwą liści znaczę drogę,
byś trafiła tam - gdzie byłam!

Spójrz na słońce, jego błyski
ktoś wysypał niosąc z sobą,
dobre słowa, skarby myśli,
chcąc podzielić się tym z Tobą!

Danusia
Dodany:03-01-2012 19:26

Nigdy nie ma tak na świecie, 
By się wszystko udawało. 
Czasem szczęście mocno sprzyja 
Czasem jest go mało . 

Jakaś dawna stara blizna 
Mocno czasem boli. 
Nie pozwala, aby z życia 
Tylko radość brać do woli . 

Jednak życie wciąż nam daje 
Piękne plany i marzenia 
I popycha nas do przodu 
Dając siłę do spełnienia .

Danusia
Dodany:03-01-2012 20:17

Trzeba wierzyć ,
że będzie jutro... i kolejne dni,
że zaświeci słońce i spełnią się nasze sny...
Trzeba patrzeć...,
by dostrzec piękno.. i dobro wokół nas,
by podziwiać ludzi i świat niejeden raz...
Trzeba słuchać...
prawd od wieków głoszonych przez mędrców...
i tej cichutkiej melodii, co gra w naszym Sercu...
Trzeba szukać...
przyjaciół i szczęścia, sił i wytrwałości...
tego wszystkiego, co daje nam tyle radości...
Trzeba próbować ...
życia i ze swym losem się zmierzyć...,
by nie żałować, że czegoś nie udało się przeżyć...
Trzeba marzyć...,
bo marzenia są miłe i tak cudowne,
bo dzięki nim życie jest wspaniałe i fascynujące...
Trzeba Kochać..,
ponieważ tylko Miłość w życiu liczy się !!!...,
więc Kochajmy z całego Serca, ile starczy sił !!!...
Trzeba Zyć ...
jak potrafimy Najlepiej, Najpiękniej,
bo życie jest Chwilą i Niczym Więcej !!!.

Danusia
Dodany:03-01-2012 20:23

W ramionach szczęścia tańczył smutek
Z opuszczonymi oczętami…
Z resztką nadziei w swoim sercu
I z dręczącymi go myślami.


A przecież szczęście było cudne…
Takie powabne… I zmysłowe…
W nim by się można wprost odurzyć
I stracić swą „gorącą” głowę.


Bo ono tak zachwycające
Swym czarem… Oraz swym urokiem,
Zniewalające swym uśmiechem,
Wabiące swym tanecznym krokiem.


Powalające swym spojrzeniem
Z błękitnym – oczu – kolorytem…
Smutek to chyba zauważył…
I zaczął patrzeć nań… Z zachwytem.


Otworzył swe przymknięte oczy
I ujrzał SZCZĘŚCIE w całej krasie
I znów odżyła w nim nadzieja…
Pomyślał więc, że – „może da się”.


Da się przez życie iść z uśmiechem,
Da się – choć czasem wiatry wieją,
Bo wiatrom można stawić czoła!
Więc ruszył smutek w tan...

Z NADZIEJĄ...
 

Danusia
Dodany:03-01-2012 20:26

Nie pytaj mnie-

Nie pytaj mnie o to,
czego powiedzieć nie mogę.
Nie pytaj mnie o to,
co chcę dla siebie zachować.

Nie zawsze życie
łatwą ścieli nam drogę,
musimy wszystkie
przeszkody pokonać.

Nikt nie powiedział,
że łatwe to będzie.
Czasami ciężar
do ziemi przygniata.

Życie jest całe
ciężkim mozołem,
ale i miłość
się w nim przeplata.

To ona daje nam siłę
do życia.
To ona daje wiarę
a także nadzieję.

Nawet każde w naszym życiu,
złe doświadczenie,
ma swoją ważną rolę,
swoje znaczenie.

Ból nas uczy pokory,
choroba otwiera na innych.
Nienawiść to złe demony.
Miłość daje nam serca innych

Danusia
Dodany:03-01-2012 20:27

Zaduma dzisiaj szła przez miasto.
Bardzo powolnym, równym krokiem.
I pochyliła się nad człowiekiem,
Mocno zdziwiona jego widokiem.

Zaduma spieszyć się nie lubi,
Bo nie ma przecież gdzie i po co?
Woli zatrzymać się na chwilę,
Patrzeć jak gwiazdy niebo złocą.

Zaduma nie wie co to pośpiech,
Pogoń za sławą i pieniądzem.
Nie dla niej walka o przetrwanie,
Nie dla Zadumy ludzkie żądze.

Zaduma woli błękit jezior,
Zielonych lasów chłodny cień.
Ona oddycha rytmem natury,
W słoneczny wpatrzona dzień.

Zaduma chętnie zrywa kwiaty,
Bratki, stokrotki i kaczeńce.
Niesie ze sobą pełne naręcza,
A potem je zaplata w wieńce.

Zaduma zwykle jest szczęśliwa,
Chociaż nie lubi się spieszyć.
Bo niby po co jej ta gonitwa,
Lepiej się prostym życiem cieszyć.

Danusia
Dodany:03-01-2012 20:31

Dam Ci moją samotność
ty nigdy nie wymów dziękuję
byś nigdy naprawdę nie poczuł
jak to naprawdę smakuje

Dam Ci swoje cierpienie
Ty nigdy nie wymów dziękuję
cierpienia trzeba unikać
a nie brać jak podarunek

Dam Ci swoją inność
Ty nigdy nie wymów dziękuję
nie każda maska coś kryje
czasami coś wykrzykuje

Dam Ci swoją historię
Ty nigdy nie mów dziękuję
nie każda historia jest warta
by poznać ją i zrozumieć

Dam Ci swoje marzenia
podziękuj jeśli docenisz
marzenia nie są na sprzedaż
lecz warto się nimi dzielić

Dam Ci swoją radość
podziękuj jeśli docenisz
radość tak dobrze jest dawać
choć jest jej tak niewiele

Dam Ci swoje serce
nie dziękuj bo może to kłopot
jak przyjmiesz wtedy ocenisz
czy znajdziesz tam ciszę i spokój

Dam Ci swą miłość do Ciebie
za to nie można dziękować
za to można dać swoją
albo wyrzucić do kosza ....

Danusia
Dodany:03-01-2012 20:32

Każde istnienie jest ziarnkiem piasku
które po falach płynie pustyni.
Każde zaś zdanie tylko namiastką
słów pomiędzy słowami innymi.

Tego co łączy nas i co dzieli
sami już nigdy nie zrozumiemy
i tak jak liczyć na wielki spadek,
czekać możemy też na przypadek.

Nic się nie dzieje przypadkiem,
nic się nie dzieje ukradkiem,
owa przypadkowość zdarzeń,
leży w sferze naszych marzeń.

Nie ma początków ani końców
żadnych oskarżeń i obrońców
stanowczych stwierdzeń i pewnych wniosków
wszystko ma sens od tak po prostu

Każda potrzeba jest kroplą w morzu
a każdy człowiek, który coś tworzy
jest jak artysta ,malarz lub muzyk
który swej muzie z oddaniem służy.

Niech każda pieśń brzmi jak modlitwa
ma wyraz, styl i siłę niezwykłą
niech każdy pisarz będzie prorokiem
który objaśnia świat krok za krokiem

Nic się nie dzieje przypadkiem
nic się nie dzieje ukradkiem
owa przypadkowość zdarzeń,
leży w sferze naszych marzeń.

Nie ma początków ani końców....
Prawdą bowiem jest, że jesteśmy igraszką losu i
nigdy nie wiemy, co nas czeka
i jaka przyszłość jest
nam przeznaczona

Danusia
Dodany:04-01-2012 00:26

Kiedy błyśnie promień słońca,
Wiedz, że właśnie Ciebie nim pozdrawiam
I na twarzy jego dotyk,
Ciepłem muśnięć Ci zostawiam.
Kiedy deszcz przypadkiem Ciebie zrosi
To nie gniewaj się na niebo,
Że przynosi tyle kropel
Tylko pomyśl...
On dlatego biegnie mokrym śladem
Zostawiając perły rosy,
Że chcę błyskiem barwnej tęczy
Przenieść uśmiech w Twoje oczy
Nawet wiatr jest moim sprzymierzeńcem
Bo rozdaje wraz z powiewem
Czułość delikatną
Z szeleszczących liści śpiewem
A kiedy złote gwiazdy liczy
Księżyc trochę rozespany,
To pamiętaj: w tej smudze jasnej
Dla Ciebie buziak jest wpisany
A ja szepczę przez codzienność
Wymarzonych parę życzeń,
Aby moje słowa kwitły kwiatem
Rozpachniały słodko Twoje życie

Danusia
Dodany:04-01-2012 00:39

Czy można chwycić w dłonie wiatr?
I nad powierzchnią wody brodzić.
Czy można zamknąć drzwi na świat? Zatrzymać miłość, gdy odchodzi.
Czy można zimą znaleźć bez?
Pochwycić ptaka, gdy jest w locie.
Czy można nie czuć smaku łez?
Nie myśleć nigdy o tęsknocie.
Czy można duszy bronić łkać?
Pozbawić serce wielkich marzeń.
Czy szczęście musi chwilę trwać?
By nie pamiętać zwykłych zdarzeń.
Czy można wierzyć w dobre sny?
I bez grymasu wypić trunek.
Powtórzyć znów minione dni.
Zapomnieć pierwszy pocałunek.
Czy można noc zamienić w dzień?
 Rozpalić ogień na jeziorze.
Sprawić, by jawą stał się sen.
Zapomnieć ból, gdy boli gorzej.
Lecz czasem słowa czują się zbędne,
i stają w gardle nie robiąc kroku.
Pragną przepuścić przed sobą ciszę.
By wygładziła swą dłonią spokój.

Danusia
Dodany:04-01-2012 01:03

Dar miłości.

Jest łza, która nigdy nie spadnie,
śmiech, który nigdy nie zabrzmi.
Jest kwiat co nigdy nie zwiędnie,
miłość co nigdy nie zrani.

Jest dzień co topi się w blasku,
noc co nie ma księżyca.
Jest serce co w cieniu się chowa
i oczy szukające promienia.

Jest taniec w bezruchu trwający,
melodia co fałszem istnieje.
Tak kochać Ciebie nie wolno.
Jak trzeba? Po prostu nie wiem.

A mimo to w struny uderzam
i chmury dłonią rozpraszam
i łzę z policzka ocieram
a głos z piersi wyzwalam.

Bo to uśpiona w mym sercu
melodia prawdy rozbrzmiewa
i owym kwiatem się zdaje
a miłość w tęsknocie umiera.

Nie więdnie jak róża czerwona
w księżyca złotawym blasku,
skulona istnieje w duszy,
nie szuka wśród ludzi poklasku.

Sercem spogląda i płacze,
dłonie bez gestu wyciąga
i nie ma odwagi powiedzieć
jak prawda miłości wygląda.

Kochać Ciebie jest darem
lecz bywa, że i przekleństwem.
Jestem czasem tak bliski
a czasem rozrywa mi serce.

Prędzej kamień odrzucę,
zatrzymam pędzący wiatr.
Prędzej nurt wody odwrócę
niż Twój otrzymam dar.

Danusia
Dodany:30-01-2012 06:54

.Opowiem Ci bajkę
......o smutnym kamieniu
...co leżał samotny
......przy drodze gdzieś w cieniu
...i o tym jak marzył
......by ktoś go przytulił
...lecz nikt go nie widział
......był szary i bury
...czasami ktoś przysiadł
......odchodził nie wracał
...a kamień wciąż czekał
......i tęsknił...i płakał
...był taki samotny
......i pragnął bez przerwy
...należeć do kogoś
......kto dobry i wierny
...czas mijał ulotny
......zmieniała się ziemia
...niestety nikt nie chciał
......szarego kamienia
...aż kiedyś porankiem
......gdy rosa błyszczała
...tęcza usiadła
......odpocząć gdzieś chciała
...i gdy poczuła
......moc uczuć kamienia
...po kropli kolorów
......na niego kapnęła
...łąkami polami
......szła sobie dziewczyna
...zwyczajna przeciętna
......samotna niczyja
...gdy kamień ujrzała
......zmieniony przez tęczę
...wiedziała poczuła
......i wzięła go w ręce
...wzruszona szepnęła:
......iść dalej nie muszę
...bo kamień znalazłam
......i piękną w nim duszę

Danusia
Dodany:07-03-2012 16:26

CODZIENNOSC

Puste słowa, smutne dni 
i nie tańczy z nocą świt 
Szare chmury, mokry świat 
czekają na promienny blask 

Nad codziennością unosząc się 
szukam sensu zgubionego gdzieś 
Ciepła tych minionych lat 
w kalendarzu wspólnych dat 

Tak powoli i spokojnie 
w tęsknocie  serce moknie 
I z deszczu wyrastaja
żal i niespełnienie....

Danusia
Dodany:07-03-2012 16:30


 Zachod Slonca

Niebieskie światła 
po drżącym eterze 
ślą jasność swoją 
w bezbrzeżne otchłanie. 

I nikt nie dojdzie, 
skąd się blask ich bierze 
tak, jak się w ciemność 
rozprasza świtanie. 

I nikt nie zbada, 
co i w jakiej sferze 
z tej promienistej 
wędrówki powstanie. 

Lecz moc nie ginie! 
I promień skrzydlaty 
do życia nowe 
powołuje światy. 

Tak samo - światła 
ludzkich dusz, co płoną 
i ponad ziemią 
znaczą drogę jasną. 

Gdy promieniami 
w nieskończoność toną 
chociaż się w ciemność 
rozproszą - nie zgasną. 

Ale dalekiej 
przyszłości, zniknioną 
przekażą silę 
i słoneczność własną. 

Aż z owych blasków 
rozpierzchłych w przestrzeni 
nowa jutrzenka 
ludzkość opromieni...





Danusia
Dodany:07-03-2012 16:34



Kiedy miłość odchodzi 

Jeśli przyjdzie taki moment, 
kiedy zgasną namiętności, 
nie zniewalaj, nie zatrzymuj, 
pozwól odejść  miłości. 

Okaż wdzięczność za  szczęście
chociaż trwało krótką chwilę, 
z głębi duszy wyrzuć żale, 
przecież los Ci dał aż tyle. 

W sercu skrywaj wciąż wspomnienia, 
już nie wrócą tamte lata, 
łzę ostatnią zamknij w dłoni, 
zapisz rozdział w tęsknych datach. 

Przestań łudzić się nadzieją, 
próżno żyjesz w niepewności, 
żaru nigdy nie rozniecisz, 
gdy spłonęły wszystkie mosty....

Danusia
Dodany:07-03-2012 16:41



Z Przyjaźni ukłonem... 

Serca ballado niespokojna, 
co nieznane nam pieśni grasz, 
ból i śmiech, smutek i radość 
w swoich nutkach na przemian masz... 

Zagraj, melodię o słońcu, 
co światłem wypełnia oczy, 
otula w nadzieję ciszę, 
gdy przez codzienność kroczy... 


Niech gra, by ciepłym ramieniem 
objęły Cię wszystkie dni, 
byś miała takie poczucie, 
że kimś specjalnym jesteś Ty...

Danusia
Dodany:07-03-2012 16:58

Wiersz o przyjazni


Przyjaciel dobry,Przyjaciel zły 
Który jest lepszy?osądzisz Ty! 
Dobry za Ciebie głowę nadstawi 
Zły w kłopotach wielkich zostawi. 

Dobry Przyjaciel jest Ci oddany 
 On nigdy Tobie nie zada rany! 
 Bo On uczucia Twoje szanuje 
 Gdy Cię coś boli on sam ból czuje. 
 
Gdy masz kłopoty to Ci poradzi 
 I Twych tajemnic nigdy nie zdradzi 
 Gdy masz sukcesy też się cieszy 
I z życzeniami do Ciebie śpieszy!

Danusia
Dodany:07-03-2012 17:04

Milosc

Miłość, to szalony górski potok, 
kryształowa woda, 
co z siłą wodospadu 
wypłukuje z nas 
gorzki osad. 
A z nim egoizm, 
bezsens istnienia, 
piasek zła, 
pozostawiając na sicie życia 
coś, czego określić się nie da. 



Danusia
Dodany:07-03-2012 17:07

MAGIA PRZYJAZNI 

Mijają się myśli nieznane, 
krążą gdzieś w przestrzeni, 
łączą umysły... 
łączą słowa... 
czy to coś zmieni? 

Błądzą gdzieś tam w oddali, 
szukając jakiegoś celu, 
by złączyć serca... 
złączyć dłonie... 
tych wybranych niewielu. 

Szukając wspólne umysły, 
pokrewne dusze z oddali, 
by kwitła przyjaźń... 
kwitła miłość... 
dalecy, bliskimi się stali. 

I krążą tak myśli nieznane, 
by trafić w końcu do celu, 
tęsknotą przyciągane... 
tak wiele... lecz do niewielu.


Danusia
Dodany:07-03-2012 17:11

Tęsknota 

Pośrodku ciszy w łez kałuży, 
stała tęsknota, patrzyła w dal, 
w ręku czerwoną miała różę, 
na szyi lekki, biały szal. 

Jakby utkany z pocałunków, 
jakby utkany z czułych słów, 
jakby od serca z podarunków 
i jakby z kilku kwiatów bzu. 

Długą ma suknię, popielatą 
a na niej jeden tylko wzór, 
zwiędniętych wokół pięknych kwiatów, 
poniżej pereł białych sznur. 

I naraz przeszła kilka kroków, 
stąpając mokro, idąc w sen, 
stanęła jeszcze gdzieś w półmroku 
I czeka aż wstanie dzień......

Danusia
Dodany:09-03-2012 23:48

UŚMIECH DLA LUDZI

Przyszedł do ludzi uśmiech,
dostawca radości,
kropelka mała słońca,
światełko zamiast cienia....

I chciał, by się cieszyli
i możni i prości.
Chciał zobaczyć, jak los ludzi
w radość się zamienia.....

Pragnął pozostać z nimi
dla szczęścia korzyści,
obudzić miłość w sercach
i czas dać spokojny.....

Lecz najpierw spotkał ludzi
zapiekłych w zawiści,
Którzy wciąż zazdroszczą,

A z nimi razem byli,
Ci którzy się smucą,
Ci, którzy narzekają
i żyją wśród cieni.....

Wciąż jeszcze miał nadzieję,
że troski porzucą,
że on jak promyk słońca
ich losy odmieni.

Nie wiedział tego uśmiech,
że na nim się skrupi
ich złość i ich przywary
w ich duszach wyrodnych.....

Uśmiech chciał kochać ludzi,
nie wiedział, że głupi
znać nie chcą ni miłości,
ani chwil pogodnych.....

Tuła się między ludźmi,
zbłąkany przechodzień,
którego nie przyjęli,
bo dla nich byl bez wartości .....

I zatracają siebie w swych
złościach na co dzień.
Odszedł od ludzi uśmiech,
dostawca radości.....

Danusia
Dodany:09-03-2012 23:57

Dla Ciebie przyjacielu


Z oceanu uczuć wyłowię ten dotyk 
Oplecie mnie miłym gestem 
Zanurzę się w fali euforii 
Jak zorza o świcie jestem ...


W morzu wspomnień myśli poszukam 
Wyłowię te które są o Tobie 
Jak drogocenne perły z muszli 
Wszyję w serce i w wierszu opowiem ...


Na grzbietach fal popłyną 
Szumem wezbranego morza się staną 
Wiatr z mewami melodię ułożą 
Będą moja piosenką kochaną..... 





Danusia
Dodany:10-03-2012 00:37

Serce nie sługa...

Nie można nic sercu nakazać
by biło w rytmie Twej woli...
ono samo chce Ci pokazać
że jest odtwórcą swej roli...

Wybija rytmy, które samo czuje
a nie tak jak chcesz tego Ty...
bo jeśli miłość do kogoś poczuje
nie wzruszają go nawet Twoje łzy...

Możesz ustami swymi zaprzeczać
i na głos krzyczeć, że nie chcesz...
serce będzie się tylko uśmiechać
bo ono i tak zawsze swoje wie...

Serce nie będzie Twoim sługą
by wykonywać na rozkaz zadania...
ono wie jak kochać ma długo
i nie boi się Twego ukarania...

Bo co zrobisz bez serca swego
bez niego nie dasz rady żyć...
dostosuj się do rytmu jego
i staraj się zawsze sobą być...

Uwierz,że ono wie co czuje
nie podpowie Ci złych rzeczy...
na dobrą drogę Ciebie skieruje
a wędrować będziesz już Ty...

Kochaj więc tego,co serce wybierze
nie ufaj temu,co widzą Twe oczy...
a do szczęśliwców będziesz należeć
i z prawidłowej drogi nie zboczysz...


Danusia
Dodany:10-03-2012 00:54

Wiersz o kobiecie !


Kobieta to Anioł na ziemi 
Ma w sobie siłę przetrwania 
Piękna twarz w słońcu się mieni 
Szczęśliwy, co wart jej oddania 

Życie nie zawsze ma wspaniałe 
Los kręte ścieżki przed nią stawia 
W życiu do celu dąży wytrwale 
Nie jednej radości sobie odmawia 

Nie żąda dla siebie zbyt wiele 
jej wiara w ludzi jest prawdziwa 
Pragnie od życia tak niewiele 
Chce być kochana i szczęśliwa

Danusia
Dodany:10-03-2012 01:01

Humorystycznie o zyciu !

 Cieszę i z tego co mam, 
niczego nie chcę więcej. 
Mam swój  życia kram, 
kocham go najgoręcej.....

Jeszcze do tego kramu mojego, 
jest we mnie super duch. 
Czego mi trzeba jeszcze...no czego? 
mam szczęścia aż za dwóch..... 

Sny kolorowe i niebanalne, 
śnią mi się kiedy chcę. 
Omijam zawsze liczby feralne, 
czy może mi być źle? 

Pieniądze...po co  pieniądze? 
- chciwość jest dla mnie fe! 
Mną nie władają wielkie żądze 
i robię to, co chcę.....

Do wrogów wagi nie przywiązuje, 
chociaż każdy ich ma. 
Mnóstwo przyjaciół rekompensuje 
i wszystko zawsze gra..... 

Dlaczego cieszy mnie tak mało 
i nie chcę więcej chcieć? 
Nie wszystko, czego by się chciało, 
musi się zawsze mieć......



Danusia
Dodany:10-03-2012 15:58

RAZ W ŻYCIU...

Pomyśl choć raz tylko o sobie
i oderwij się od rzeczywistości
to zasłużenie należy się Tobie
więc spraw sobie dzień radości.

Niech znikną wszystkie smutki
zakryj je zapomnienia kurtyną
i nie zważając na żadne skutki
niech Ci radości łezki popłyną.

Przecież każdy o czymś marzy
zafunduj sobie tego namiastkę
i może nie wszystko się zdarzy
ale zobaczysz nadziei gwiazdkę.

Odważ się i uczyń bez wahania
coś co uniesie Ciebie ku słońcu
ale pamiętaj nie zmieniaj zdania
a z pewnością uda się w końcu.

Chociaż raz w życiu zaryzykuj
i poczuj się jak w krainie czarów
zrezygnuj nareszcie z nawyków
a poczuj smak życiowych darów.

Cokolwiek to dla Ciebie znaczy
aby być naprawdę szczęśliwym
niech Twe serce niebo zobaczy
a więc uczyń to sam możliwym....



Danusia
Dodany:10-03-2012 16:43

Listek nadziei

Listku maleńki niesiony wiatrem,
moich myśli i uczuć posłańcu.
Nieś ludziom radość w czasie niełatwym.
Zawiruj z wiatrem w szalonym tańcu.

Uśmiech przyjaźni rozsiej wokoło.
Swymi barwami nieś ukojenie.
Muśnięciem w sercu spokój wywołaj.
W radość zamieniaj ból i cierpienie.

Wietrze listkowi bądź przewodnikiem
i nieś go wszędzie, gdzie są pragnienia.

Niech miłość wzbudza swoim
dotykiem i spełnia wszystkie
ludzkie marzenia....



Danusia
Dodany:14-03-2012 14:47



Barwy Życia

Nasze życie płótnem pustym, białym,
Zawieszonym w galerii marności;
Zrób coś by było dziełem trwałym,
Znajdź w czerni odcień jasności.....

Ukaż wszystkie swoje smutki;
Zastąp żale kolorami,
Weż ten pędzel, ten malutki
Co się zowie marzeniami.....

Szybko zastąp biel, czerwienią;
I na miłość znajdziesz miejsce,
Te uczucia się nie zmienią
Jeśli namalujesz serce.....

Błękit pokaż z sensem życia;
Tylko gdzie go szukać trzeba,
Zawsze trudny do wykrycia
Najjaśniejszy kolor nieba.....

Czas wysuszy mokre farby;
Zamknie w ramce Twoją postać,
Będzie trzymać swoje skarby,
Tu pozwoli im pozostać......

Jesteś myślisz- kimś szczególnym,
Wśród tysięcy takich samych,
Wykonałeś trud mozolny-
Dziś przestałeś być nieznany .....


Danusia
Dodany:15-03-2012 03:35

Czas na życie"

Nie życzę Ci tego,
czego ludzie nie mają,
Życzę Ci tylko tego,
czego nie znają.
Życzę Ci czasu na
śmiech i na radość,
Życzę też czasu
na drobną słabość.
Życzę Ci czasu,
tak tylko dla siebie.
Byś nocą mógł szukać
gwiazd gdzieś na niebie.
Życzę Ci czasu byś
nie czuł się winnym,
Byś mógł też czasem
podarować go innym.
Nie tylko po to by
Twój czas Ci przemijał,
Lecz byś urastał
i mógł się rozwijać.
Byś mógł mieć czas
na zdziwienie,
na nowość,
Czas na uczucia,
na miłość,
na młodość.
Życzę Ci czasu byś mógł
odnaleźć siebie,
Byś mógł się poczuć raz
po prostu jak w niebie.
Życzę Ci czasu byś mógł
winę wybaczyć,
Nowe życie znów zacząć,
nową drogę wyznaczyć.
Życzę Ci czasu byś
nauczył się fruwać,
Każdy dzień i godzinę
jako szczęście odczuwać.
Życzę Ci czasu
bez pośpiechu, po woli,
Czasem po prostu sobie
na coś pozwolić.
Życzę Ci czasu byś mógł
w przyszłość spoglądać,
A nie wciąż w pośpiechu
na zegarek spoglądać.
Życzę Ci czasu by
pomarzyć, by śnić,
Życzę Ci czasu by,
po prostu móc żyć....


Danusia
Dodany:15-03-2012 03:44

Już nie szukam czterolistnej koniczyny,
dziś pozwalam jej kwiatom rozkwitać.
Szczęścia przecież tym sposobem nie zatrzymam,
Nie odejmę strachu z serca bicia.

Więc ty też nie dmuchaj ognia drżącej świecy,
bo demony lubią mroczne cienie.
Nie przeganiaj ćmy, co pędem do niej leci,
to jej nieuchronne przeznaczenie.

Nie łap komet za warkocze na niebiosach,
niech to w górze - świętym pozostanie,
bo nie każdy dzisiaj szczyt osiągnąć warto,
złotej gwiazdy raczej nie dostaniesz.

Nie nazywaj zawsze rzeczy po imieniu,
bo nie każdą myśl ubierzesz w słowa.
Inny język ma bogaty, inny biedny,
zranić łatwo, a po co żałować.

Nie pożądaj odkrywania zakrytego,
niech zostanie słodką tajemnicą.
Nieświadomość lepsza niż rozczarowanie,
pewność miarą bywa niedosytu.

Nie obiecuj, skoro spełnić nie potrafisz!
Nie rozmawiaj, słów raczej zaniechaj.
W zgiełku to, co najprawdziwsze się zatraca,
mym spokojem - uśmiechnięta cisza....


Danusia
Dodany:15-03-2012 13:46

To dla Tego Pięknego ...
Zachodu słońca
Dla tych Marzeń Niespełnionych
Dla Myśli bez Końca ...
Dla tych Ludzi Poznanych
W biegu Naszego Życia
Dla Poznania Samego Siebie
Dla Własnego Bycia ...
Warto Żyć dla tych ...
Kilku chwil Radości
Dla tych Naszych Zwątpień
..Dla tych Niepewności ...
Warto Żyć ..dla tych kilku
Chwil Ciernistych
Aby po ich gorzkim smaku
Docenić Uroki Życia
I Miłości Czystej ...
Bo wczoraj nie ma znaczenia
To nasze lepsze lub gorsze Doświadczenia
Jest tylko jedna Piękna Myśl
- Liczy się DZIŚ

Danusia
Dodany:15-03-2012 14:44

Dlaczego rzeka pragnień,
jest czasem taka szeroka?
wiara nie bywa dążeniem,
lecz przepowiednią proroka?
Dlaczego to fale myśli
spływają nurtem do morza,
wędrują po chmurach, tęczy,
sięga ich czasem zorza?
Marzenia nie chcą przechodzić,
przez ciasną realiów bramę,
zwyczajnie, tak bez wysiłku,
ot tak, po prostu, same.
Bywa, że miłość się gubi,
pośród czynów niechcianych,
albo przez walkę o siebie,
z wielością ciosów zadanych.
Szczęście choć bywa blisko,
czasami znaleźć go trudno,
orkiestra przygrywa tysiące,
nam mimo tego jest nudno.
Może tak jak jest, jest dobrze,
lub tak jak jest być powinno,
tak pewno będzie do czasu,
aż ktoś receptę da inną
Życie, chociaż bywa piękne,
to bywa też zagmatwane,
w życiu pytanie dlaczego,?
winno być ciągle stawiane!!!


Danusia
Dodany:24-03-2012 14:40

Gdy wiatr Ci włosy rozwiewa,
nie szukaj wiatru ,nie trzeba.
To on Ciebie dotykiem pieści
gdy wśród drzew cicho szeleści.
A Ty w dłonie jego nie chwycisz
i widokiem się nie zachwycisz.

Słońce co dzień rano wstaje
promienie swoje wszystkim rozdaje
lecz nikt nie dotknie jego
choć jest dla każdego.
Ani chmur wysoko na niebie
choć czasem są tak blisko Ciebie.

Jest tyle rzeczy na świecie
czego dotknąć nie możecie,
zapachu kwiatów i porannej mgły
nie możesz dotknąć ani ja ani Ty.

Tak jak i Przyjaźni dotknąć nie można,
jakby bała się i była ostrożna,
to ona dotykiem swym nas pieści
i jak wiatr w sercu szeleści.
Słońcem rozgrzewa serca nasze,
chmurami się wlewa w serca Wasze,
i jak mgiełką otulać z każdej strony
by każdy był szczęśliwy i zadowolony.
Nie dotkniesz Przyjaźni lecz ją czuć będziesz
bo jest w Tobie ,w koło i wszędzie........

Danusia
Dodany:24-03-2012 14:44

Jest wiele dróg w wędrówce życia,
codziennie na nich stajesz.
Wśród nich jest jedna ,ta najwłaściwsza,
trzeba ją jednak odnaleźć.

Nikt drogi Ci tej jednak nie wskaże,
nie powie jak się nazywa.
To serce Twoje jest drogowskazem
jego rad się trzymaj.

Droga ta nie jest łatwa i prosta,
płatkami róż nie ścielona.
Jest ona kręta ,jest też zawiła,
czasami jest też zamglona.

Ty nią podążaj i z niej nie zbaczaj,
choć zda się nie do przebycia.
Nigdy też nie mów ,że jest za trudna,
bo to są uroki życia.

I choć się nieraz łza w oku kręci,
a serce bardzo boli-Ty idź
wciąż dalej się nie zatrzymuj,
szczęście u bram jej stoi.

Kiedy cierpliwie dojdziesz do celu,
to wtedy powiesz dumnie:
choć wiatr wiał w oczy,
choć ciężko było ,życie jest jednak cudne.....
 

Danusia
Dodany:24-03-2012 14:51

Nie warto…

Nie warto ukrywać w sercu żalu
do ludzi którzy Cię skrzywdzili
to oni z sumieniem żyją w realu
pozwól by sami się z tym męczyli.

Nie warto nosić w duszy ciężaru
gdyż obciąża zmysły jak kamień
lepiej doszukać się w sobie czaru
co ma radości i szczęścia znamię.

Nie warto też życzyć nikomu źle
a wręcz wszystkiego najlepszego
wtedy niebo pełnię łask Ci ześle
i spotka Cię coś nieoczekiwanego.



Nie warto wracać do tego co było
przecież to tylko rani Twoje serce
wszak to już wczoraj się zdarzyło
i nie wróci do Ciebie nigdy więcej.

Nie warto zamartwiać się na zapas
gdyż nigdy nie wiesz co Cię czeka
a co ma być-zdecyduje Bóg i czas
taki oto jest los każdego człowieka.

Nie warto też nigdy się poddawać
trzeba walczyć do samego końca
wtedy moc z nieba będzie łaskawa
i Twa radość z sukcesu nieustająca.

Nie warto się do niczego zmuszać
to zawsze niesmakiem się kończy
to Twe wnętrze musi się wzruszać
wtedy Twe łzy z radością połączy.

Warto natomiast być szczęśliwym
i cokolwiek to dla Ciebie oznacza
a zatem przestań być pamiętliwym
ciesz się życiem, kochaj i wybaczaj...



Danusia
Dodany:26-03-2012 20:09

KAMYK SZCZĘŚCIA

W małym kamyku szczęścia
ukryte są nasze marzenia,
nosząc go zawsze przy sobie,
łatwiej znosimy cierpienia.

Okno otwiera ludzkiej duszy,
firanką łagodnie powiewa,
w serca nasze się wciska,
szczęście wokół rozsiewa.

Czasami z rąk nam wypada,
na dywan nieszczęścia spadając,
błądzi w życiowych porażkach,
w smutku nas pogrążając.

Kiedy go w garści trzymamy,
dzielmy się jak kromką chleba,
szanując każdy okruszek
przychylmy każdemu nieba.

Danusia
Dodany:24-04-2012 20:59

W IMIE PRZYJAZNI

Serce Twoje niech bije: 
mocno, przyjaźnie, życzliwie: 
by rozum oprócz rozsądku 
odróżniał co sprawiedliwie 

Jeśli coś robisz dla siebie, 
patrz, czy to innym nie szkodzi, 
czyn Twój niech będzie chwalebny, 
murów podziału nie grodzi.....

Uczyń coś czasem dla innych, 
nie licząc, czy się opłaci, 
bo trud Twój innym oddany, 
o dobro Ciebie wzbogaci !

Danusia
Dodany:24-04-2012 21:01

Między marzeniami 

Jest gdzieś w nas pieśń ukryta 
nieśmiała między marzeniami. 
A Ty po drodze ciągle pytasz 
Czy to najlepsze już za nami? 

A przecież wiele możesz przeżyć 
zamienić burzę w piękną pogodę 
i na samotnej wyspie ciszy 
usłyszeć swoje serce możesz. 

Pofrunąć choćby razem z wiatrem 
choć często wieje w różne strony. 
I przejść po kładce swoich pragnień 
i tak już zawsze 
w nieskończoność...

ptro241
Dodany:24-04-2012 21:05

czesc danusia

ptro241
Dodany:24-04-2012 21:05

a litwo ojczyzno moja

Danusia
Dodany:24-04-2012 21:17

 WARTO POCZYTAC  ZAPRASZAM

Valdis52
Dodany:25-04-2012 16:19

To fakt  - warto poczytać, ale Pana Tadeusza to mam nadzieję nikt tu przytaczał nie będzie.

Fajne wiersze więc pytanie o autora nie będzie chyba czymś niewłaściwym.


ryszardunio
Dodany:17-06-2012 15:15

I do przodu i do tyłu wszystko z piłką się kręciło.

Rano , we dnie no i w nocy , nawet bez Bożej pomocy.

Tylko mecze , tylko gole: w pracy , w polu , oraz w szkole!

Aż się zrobił ferment mały - Czechy wszystko to wstrzymały.

 

Zgasł na twarzach nam już blask , oraz Polska  gola - wrzask.

Dawno tak się nie kręciło , lecz niestety - już to było.

I pozostał tylko smutek , oraz taki tego skutek , że

Hiszpanie , oraz Niemcy , będą mieć kibiców więcej !


thean
Dodany:17-06-2012 15:26

No,no ... Ryszardzie,czy mogę Cię prosić o autograf ?

janeks
Dodany:02-03-2015 13:26

~~**~~ MAMO ~~**~~

Nasze ser­ca dziś w ukłonie –
Przed Twym wiel­kim Ma­jes­ta­tem,
A ich miłość w czci ko­ronie;
Stół przed Tobą zdo­bią kwiatem.
Nam pre­zen­tem dar wdzięczności –
Za wpa­jane w nie, Twe cno­ty.
Z wiarą – łat­we są trud­ności,
W pieśń się zmienią dni kłopo­ty.

Pa­cierz da­je nam nat­chnienie –
I nas zbliża wciąż do Bo­ga.
Czuję w so­bie uko­jenie,
Że mam dobrą życia drogę.
Two­je ser­ce drogę dało –
Wiary, praw­dy i miłości.
By się dziec­ko nie błąkało,
A szło w po­koju i god­ności.

O! – szczęśli­we ta­kie dzieci,
Choć po świecie roz­proszo­ne.
Dom la­tar­nią wciąż nam świeci –
Żad­ne w życiu niez­gu­bione.

janeks
Dodany:02-03-2015 13:27

Ach Mamo...

Ach... ma­mo gdzie jes­teś?
Kiedy noc jest tak ciem­na.
Czy blis­ko... czy da­leko?
Jes­teś niczym anioł
Płyniesz w obłokach
Płyń... Ma­mo płyń
Po­daj ser­ce na dłoni
Jak daw­niej, w dziecin­nych la­tach
Weź na ko­lana
I po­wiedz raz jeszcze.
-To nic że cza­sami bo­li...
-Wszys­tko to nic...
-Te­raz śpij...
-Ból jest jak zły sen
-Mi­nie nim przyj­dzie no­wy dzień.
Dziś to już nie jest ta­kie pros­te... Ma­mo
Tak trud­no jest usnąć kiedy życie bo­li
Wierzę, że cień Twej miłości
Ochro­ni jak pa­rasol
Przed deszczem łez
Ach ma­mo...Twój aniel­ski głos
Niesie uko­jenie duszy
A ciepło twych rąk
Na zaw­sze po­zos­ta­nie w pa­mięc

edidan
Dodany:02-03-2015 13:29

Mama, czy nie jest to magiczne słowo?Pomyślisz i już jest przy tobie, tuląci całując cię czule w czoło.Bardzo się troszczy o twoje zdrowiei gdy jest przy tobie, nikt złegosłowa na ciebie nie powie.Czuwa nad tobą nawet w nocy,by złe sny nie miały nad tobą mocy.Czy jesteś duży, czy jesteś mały,zawsze o pomoc możesz zwrócić się do mamy.I wystarczy, że słowo magiczne wypowiesz,jak bardzo kocha cię mama, zaraz się dowiesz.Bo weźmie cię w ramiona,Przytuli do piersi i w kolejce po szczęścieMożecie stanąć pierwsi.

edidan
Dodany:02-03-2015 13:30

Ciepło, które bije od jej serca,daje mi poczucie bezpieczeństwa.Uśmiech mamy to księżyc na niebie,gdy smacznie śpię, tuli mnie do siebie.Słowa z jej ust, to muzyka dla uszu,tak jak szum liści w gęstym buszu.Gdy płaczę, ona głaszcze mnie i całuje,czuję się wtedy dobrze i podskakuje.Smutek mój mija, radość tryska,moja mama robi z ciasta tygryska.Smacznie gotuje, piecze i ładnie szydełkujezrobi to wszystko, bo jej za to podziękuję.Jesteśmy z mamą jak koleżanki i przyjaciółki,rozmawiamy ze sobą jak w ulu pszczółki.Kocham mamę, bo jest moim pępkiem świata,ona będzie przy mnie wtedy,gdy będę miała nawet sto trzy lata.

janeks
Dodany:02-03-2015 13:38

na Boga

GDZIE JES­TEŚ STWÓRCO
DAW­CO ŻYCIA I ŚMIER­CI
GDZIE BYŁEŚ KIEDY MA MIŁOŚĆ UMIERAŁA
GDZIE BYŁEŚ KIEDY TAK BAR­DZO KRZYCZAŁAM
GDZIE JES­TEŚ TE­RAZ STWÓRCO
KIEDY W CIEM­NOŚCI MA DUSZA SIĘ POGRĄŻA
I CO Z TE­GO ,ŻE ZAW­SZE DZIEŃ PO NO­CY PRZYCHODZI
CO Z TE­GO ,ŻE PTA­KI ŚPIEWAJĄ
ŻE ŚWIECI SŁOŃCE
ŻE LUDZIE SIĘ UŚMIE­CHAJĄ
CO Z TE­GO...KIEDY MO­JA DUSZA BO­LI
KIEDY ŻAD­NA TAB­LETKA JEJ NIE UKOI
KIEDY NIE MAM DO KO­GO SIĘ PRZY­TULIĆ
A ŚMIERĆ PRZYJ­DZIE Z NIENAC­KA
ZA­CIŚNIE SWO­JE KOŚCIS­TE DŁONIE NA MYM SER­CU
I NA­WET NIE ZDĄŻĘ SIĘ Z NI­KIM POŻEG­NAĆ
PO­WIE­DZIEĆ JAK BAR­DZO WAS KOCHAM
WY­BACZ ALE DZIŚ NIE ZMÓWIĘ PA­CIE­RZA
CZUJĘ SIĘ BRUD­NA I OSZU­KANA
CZUJĘ SIĘ UBO­GA A NA­WET BAR­DZO BIED­NA
BO­GATĄ JED­NAK MAM DUSZĘ
BO­GATE DOŚWIAD­CZE­NIA
A KOCHAM! KOCHAM ŻYCIE!
KAŻDE ŻYCIE
KOCHAM KAŻDĄ CHWILĘ
TAKĄ KTÓRA DA­JE MI SZCZĘŚCIE
I TAKĄ KTÓRA DA­JE BÓL
TAK MAŁO TYCH SZCZĘŚLI­WYCH TAK MAŁO
ALE CÓŻ
STWÓRCO CZE­MU BLUŹNI­MY?
NIE ZNAM OD­PO­WIE­DZI
JA KOCHAM LUDZI I KOCHAĆ BĘDĘ
ZAW­SZE PO­MOGĘ WSZYS­TKIM KTO TE­GO POT­RZE­BUJE
BO WIEM,ŻE NA CIEBIE NIE ZAW­SZE MOŻNA LICZYĆ..

edidan
Dodany:02-03-2015 13:39

Droższe ode mnie i cenniejsze.
Już, już przechodzą mnie dreszcze - chodzi mi o świat cały.
Człowiek dodatkiem - lecz nie trwałym.

Nic trwać wiecznie nie może,
Jedno jest pewne - z Bogiem może,
Z nim będziemy drożsi ponad wszystko,
Żadne złoto, srebro nie poleci w niebiosa,
I nie kupimy chleba - tam będzie dosyt.

radoslaw
Dodany:02-03-2015 14:28

      Ach, jak mi smutno! Mój anioł mnie rzucił,
      W daleki odbiegł świat
      I próżno wzywam, ażeby mi zwrócił
      Zabrany marzeń kwiat.

      Ach, jak mi smutno! Cień mnie już otacza,
      Posępny grobu cień;
      Serce się jeszcze zrywa i rozpacza
      Szukając jasnych tchnień;

      Ale na próżno uciszyć się lęka
      I próżno przeszłość oskarża rozrzutną...
      Ciąży już nad nim niewidzialna ręka -
      Ach, jak mi smutno!


radoslaw
Dodany:02-03-2015 15:59

      Kiedy przyjdą podpalić dom,
      ten, w którym mieszkasz - Polskę,
      kiedy rzucą przed siebie grom,
      kiedy runą żelaznym wojskiem
      i pod drzwiami staną, i nocą
      kolbami w drzwi załomocą -
      ty, ze snu podnosząc skroń,
      stań u drzwi.
      Bagnet na broń!
      Trzeba krwi!

      Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
      obca dłoń ich też nie przekreśli,
      ale krwi nie odmówi nikt:
      wysączymy ją z piersi i z pieśni.
      Cóż, że nieraz smakował gorzko
      na tej ziemi więzienny chleb?
      Za tę dłoń podniesioną nad Polską -
      kula w łeb!

      Ogniomistrzu i serc, i słów,
      poeto, nie w pieśni troska.
      Dzisiaj wiersz - to strzelecki rów,
      okrzyk i rozkaz:
      Bagnet na broń!
      Bagnet na broń!
      A gdyby umierać przyszło,
      przypomnimy, co rzekł Cambronne,
      i powiemy to samo nad Wisłą.


radoslaw
Dodany:02-03-2015 20:03

      W otchłani wieczystymi kołującej dymy -
      Jest kuźnica Chaosu...Tam - na służbie kornej,
      W pożarach, niebosięgłe pracują Olbrzymy -
      Kują z bryły kosmicznej jakiś byt potworny...

      Mięknie bryła od żaru wieczystych płomieni,
      Kształtując się pod gromem nieustannych młotów
      Ogniami tęcz mistycznych krwawi się i mieni...
      Rychło - widzą Olbrzymy - będzie trud ich gotów.

      Huczy piec, w mroku Wieczność łunę siejąc jasną,
      Drżą kowadła, spod młotów skry padają grzmiące,
      Lecą w przestrzeń bezmiarów, świecą się i gasną...
      Jedna z tych skier - to nasze nieobjęte Słońce


janeks
Dodany:03-03-2015 14:10

Ku wolności

Ho­mo Sa­piens… Czy myślałeś kiedyś o włas­nej
prze­mijal­ności ?
O ludzkiej, życiowej, pięknej wol­ności ?
Wol­ność to dro­gocen­ny skarb każde­go z nas
Nieza­leżnie ja­kimi war­tościami kieru­je się te­raźniej­szy czas,
Wol­ność to brak prze­ciw­ników, wrogów,
To życie bez żad­nych przeszkód, progów.
Wol­nością można naz­wać życie bez nałogu
Poświęco­ne na­de wszys­tko dob­re­mu Bo­gu.
Al­bo­wiem, Bóg do nicze­go nas nie zmusza,
Lecz prag­nie, byśmy postępo­wali tak jak chce dusza.
Ku wol­ności wys­wo­bodził, wys­wo­bodził nas Chrys­tus na krzyżu,
A praw­dzi­wym jej przykładem stał się Fran­ciszek z Asyżu.
Wol­ność to piękne słowo,
Znaczące dla każde­go to i owo:
Dla po­lityków - su­weren­ność, niepod­ległość,
Dla chrześci­jan – „złom świato­wym” nieuległość,
Dla więźniów – po­wiet­rze świeże, uj­rze­nie na no­wo świata,
Dla cho­rych – by cho­roba nie trzy­mała ich przez długie la­ta,
Dla pra­cujących – chwilę wyt­chnienia,
Dla zmarłych – mo­ment zba­wienia.
Każdy więc od swo­jej życiowej sy­tuac­ji
Wiąże z wol­nością pe­wien ciąg ważnych re­lac­ji,
O których ks. J. Tis­chner po­wie­dział wiele
W tych oto słowach: „ … Moi drodzy przy­jaciele,
Wol­ność na­leży do ta­kich ludzkich war­tości,
Który­mi mu­sicie się dzielić z in­ny­mi bez względu na czułości.
Tą war­tością jes­teśmy Ja i Ty,
A jej zwieńcze­niem ra­zem wszys­cy, my (…)”.
Pragnąłbym, aby na po­wyższe słowa
Codzien­nie zna­lazła miej­sce wasza głowa,
Aby stały się one mot­tem życiowym
I by świat stał się przez nie światem ko­loro­wym.

janeks
Dodany:03-03-2015 14:11

Ta­to spójrz, jak Two­je życie się te­raz toczy.
Od al­ko­holu, masz ciągle spuchnięte oczy.
Od smut­ku, masz ser­ce popęka­ne.
Ta­to spójrz, na swo­je życie zmar­no­wane.

Kiedyś Cię za to niena­widziłam, te­raz jest mi żal.
Ty­le się wy­cier­piałeś, tyl­ko al­ko­hol uko­jenie Ci dał,
Kiedyś nie do­ceniałam, te­go ze przy mnie byłeś,
Te­raz ro­zumiem, jak bar­dzo się poświeciłeś,

Ta­to przep­raszam, za przyk­re słowa,
Dzięku­je za miłość, która mi dałes
Przep­raszam, ze so­bie tez zy­cie mar­nu­je
Ta­to nikt niewie! co nap­rawde czu­je

janeks
Dodany:03-03-2015 14:15

Zniknąłeś...
Od­da­liłeś się...
Byłeś tak blisko,
Ja byłam tak blisko.
A teraz?
...
Cisza
Głuchy telefon
Wielokropki
i
Uda­wana obojętność


edidan
Dodany:03-03-2015 14:16

Trzy cysterny

Plan na czwartek mam misterny,
Wódki wypić trzy cysterny,
Kasę na to da nam USA,
Taki pieniądz ich nie rusa.


edidan
Dodany:03-03-2015 14:19

Dużo wypiłeś

Jeżeli Jeżeli widzisz widzisz
podwójnie podwójnie,
to znaczy to znaczy
ze brak ze za dużo
za dużo wypiłeś wypiłeś...


edidan
Dodany:03-03-2015 14:20

Z alkoholem nie wygrasz!
Lejesz go w gębę,
a on i tak walnie Tobą o glebę.

radoslaw
Dodany:03-03-2015 14:30

      Uciekam w ramiona lasu,
      leżę na zielonym łożu mchów,
      rozczesują mi włosy
      smukłe palce traw.

      Twarz wtulam
      w miękką pierś przestrzeni,
      słyszę jak pęka
      twardy orzech nieba
      roztrzaskany pięścią grzmotu.

      Za chwilę krople
      zmyją z mojej twarzy
      cieniutkie strużki tęsknoty.


janeks
Dodany:04-03-2015 10:45

"Abecadło..."

A - nioł to ktoś ser­cem us­krzyd­lo­ny,
miłością i śmie­chem roz­modlo­ny.
B - łazen zaś, na Stańczy­ka wzór,
iro­nią i drwiną zwal­cza życia ból.
C - złowiek, sta­le w życiu błądzący
wciąż bólu, to miłości szu­kający.
Ć - ma to prze­piękna no­cy is­to­ta,
snu uko­jenie, cen­niej­sze od złota.
D - ob­ro, choć win­no być chro­nione,
bez sen­su, wciąż w życiu trwo­nione.
E - mpa­tia, tak z rzad­ka oka­zywa­na,
a wciąż od in­nych wycze­kiwa­na.
F - an­tazja, tej sta­le w życiu brak,
jej sens ludzie ro­zumią wspak.

janeks
Dodany:04-03-2015 10:45

G - rzech, uczy­nek bar­dzo na­gan­ny,
lecz człowiek tak nań zachłan­ny.
H - umor, bar­dzo to zmien­ny stan,
naj­częściej służy do za­dawa­nia ran.
I - ntuic­ja, miara oce­ny wstep­nej,
jak skal­pel sto­sowa­na naj­chętniej.
J - ed­ność, hmmm... w jed­ności siła,
cóż z te­go, gdy pod "pry­watą" zgniła.
K - ocha­nie, na tym wszak po­lega życie,
nies­te­ty, scho­wane w nie­czułym nieby­cie.
L - itość, to nadzieja sy­na mar­notraw­ne­go,
i niena­leżna tar­cza po­tom­ka Kaino­wego.
Ł - agod­ność, przy­miot każde­go anioła,
choć tu­taj, anioł ciem­ności "Ve­to" za­woła.

janeks
Dodany:04-03-2015 10:46

M - iłość, to uczu­cie mało poz­na­ne,
nag­minnie, do sa­moudręki używa­ne.
N - iena­wiść, prze­ciw­nie do miłości,
pra­wo, do pier­wszeństwa so­bie rości.
O - ba­wa, ta w każdym z Nas żyje.
tam włas­nie "Sza­tan" Nasz się kry­je.
Ó - w wier­sz to abe­cadła część mała,
co w ry­my, wier­szok­le­cie za­kuć się dała.
P - lot­ka, ten uczyn­ny do­mokrążca,
wszędzie, grosze swo­je trzy, wtrąca.
R - ozum, narząd tak skom­pli­kowa­ny,
przez co, naj­częściej niewy­korzys­ta­ny.

janeks
Dodany:04-03-2015 10:46

S - zczęście, uczu­cie bar­dzo pożąda­ne,
nies­te­ty, w po­goni za nim, za­dep­ty­wane
Ś - miech, lek to na wszys­tkie cho­roby,
lecz na głucho zam­kniete, je­go za­soby.
T - ęskno­ta, zaw­sze się w duszy kry­je,
tak długo, jak człek w podróży swej żyje.
U - łuda, marze­nia to po­dob­no sios­tra,
nie każdy człowiek, w życiu im spros­ta.
W - ada, poz­być by się jej chciało,
lecz czy ko­muś, kiedyś się to udało?
X - w tym uczuć mnożnik się za­wiera,
ludzie sa­mi pil­nują, by blis­ki był ze­ra.
Y - ale, rodzaj do drzwi zam­knięcia,
użyte też w pod­wo­jach do szczęścia.
Z - ale­ta, po­dob­no wa­dy prze­ciwieństwo,
wbrew po­zorom, to jed­nak rodzeństwo.
Ź - dźbło w czyimś oku, powód to wiel­ki,
do ra­dości, mi­mo ciężaru włas­nej bel­ki.
Ż - ycie, śmier­telna to bar­dzo cho­roba,
lecz każdy chce je zaczy­nać od no­wa.

edidan
Dodany:04-03-2015 11:08

W blaskach zachodu pożółkł świat,
Czule kwietniowy chłód się skrada.
Spóźniłeś się o tyle lat,
A jednak jestem tobie rada.

Siądź bliżej, usiądź przy mnie tuż
I uśmiechając się oczami
Na ten niebieski zeszyt spójrz-
Dziecinny zeszyt mój z wierszami.

Przebacz, że tonąc w smutku złym
Cieszyć się słońcem nie umiałam
Przebacz i to, że w życiu mym
Innych za ciebie często brałam.


edidan
Dodany:04-03-2015 11:10


Posłuchaj pan, panie podróżny,
co się zdarzyło na Próżnej:
Żyła tam Jagna, dobra i czysta,
i chodził do niej Jan kancelista,
akurat to była niedziela,
kręciła się karuzela.
Zabrał tam Jagnę kochanek czuły
i całkiem zmącił jej miły umysł.

Oczy tej małej jak dwa błękity,
myśli tej małej - białe zeszyty.
A on był dla niej jak młody bóg,
żebyż on jeszcze kochać mógł.

edidan
Dodany:04-03-2015 11:11

On działa, w blasku i w ciemności,
w huku wodospadów i w ciszy snu,
lecz inaczej, niż głoszą wasi
pasterze, pozostający pod dobrą
opieką. szuka najdłuższej linii,
drogi, która jest tak okrężna, że
prawie niewidoczna. Gubi się
w cierpieniu. Tylko ślepcy, tylko
sowy czują czasem jej nikły ślad
pod powieką.

edidan
Dodany:04-03-2015 11:13

To nie ciało

Jest tym nieznajomym.

Jest nim ktoś inny.

 

Wraz a nim

Szturchamy świat

Tą samą brzydką gębą.

Gdy ja się drapię,

On drapie się też.

 

Pewne kobiety twierdzą,

Że trzymały go w objęciach.

Włóczy się za mną pies.

To mógłby być jego pies.

 

Milczę - on milczy jeszcze ciszej.

Więc zapominam o nim.

Kiedy się jednak pochylam,

By zawiązać sznurowadła,

On stoi wyprostowany.

 

Rzucamy jeden cień.

Czyj?


janeks
Dodany:05-03-2015 10:12

Na lipę

Gościu siądź pod moim liściem,a odpocznij sobie!
Nie dójdzie cię słońce,przyrzekam ja tobie,
Choć się najwysszej wzbije,a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy,chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy,tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód,który potem szlachci pańskie stoły.
A ja swym cichym szeptem umiem sprawić snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie ni rodzę,lecz mnie pan tak kładzie
Jako szczep najpłodniejszy w hesperskim sadzie.
/Jan Kochanows

janeks
Dodany:05-03-2015 10:12

Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu.
Prawdziwy Przyjaciel ma ramiona przemokłe Twoimi łzami.

Pospolity przyjaciel nie zna imion Twoich Rodziców.
Prawdziwy Przyjaciel ma ich numery telefonów w notesie.

Pospolity przyjaciel przynosi butelkę wina na prywatkę.
Prawdziwy Przyjaciel przychodzi wcześniej i pomaga gotować i zostaje dłużej, aby sprzątać.

janeks
Dodany:05-03-2015 10:13

Pospolity przyjaciel będzie zły, jak go obudzisz Twoim telefonem.
Prawdziwy Przyjaciel zapyta dlaczego to zajęło Ci tak długo.

Pospolity przyjaciel próbuje rozmawiać z Tobą o Twoich problemach.
Prawdziwy Przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać.

Pospolity przyjaciel rozmyśla o Twojej romantycznej historii.
Prawdziwy Przyjaciel może Cię nie szantażować.

janeks
Dodany:05-03-2015 10:13

Pospolity przyjaciel, gdy Cię odwiedza, zachowuje się jak Gość.
Prawdziwy Przyjaciel otwiera sam lodówkę i czuje się jak u siebie w domu.

Pospolity przyjaciel myśli, ze przyjaźń skończona, jak jest jakiś problem.
Prawdziwy Przyjaciel wie, ze "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".

Pospolity przyjaciel oczekuje, że zawsze będziesz przy nim, jak ma kłopoty.
Prawdziwy Przyjaciel stara się zawsze być przy innej osobie, która ma kł

janeks
Dodany:05-03-2015 10:14

"10 Przykazań szczęśliwego człowieka"

Człowiek rodzi się zmęczony i żyje, aby odpoczywać.

Kochaj swe łóżko jak siebie samego.

Odpoczywaj w dzień, abyś mógł spać w nocy.

Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu.

Praca jest mecząca więc należy jej unikać.

Co masz zrobić dziś zrób pojutrze będziesz miał dwa dni wolnego.

Jeżeli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym.

Nadmiar odpoczynku nikogo nie doprowadził do śmierci.

Kiedy ogarnia cię ochota do pracy, usiądĽ i poczekaj aż ci przejdzie.

Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.

edidan
Dodany:05-03-2015 10:23

Adam Asnyk
      Jednego serca! tak mało, tak mało,
      Jednego serca trzeba mi na ziemi,
      Co by przy moim miłością zadrżało,
      A byłbym cichym pomiędzy cichemi.

        Jednych ust trzeba, skąd bym wieczność całą
        Pił napój szczęścia ustami moimi,
        I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało,
        Widząc się świętym pomiędzy świętymi!

      Jednego serca i rąk białych dwoje,
      Co by mi oczy zasłoniły moje,
      Bym zasnął słodko, marząc o aniele,

        Który mnie niesie w objęciach do nieba.
        Jednego serca! Tak mało mi trzeba...
        A jednak widzę, że żądam zbyt wiele!

edidan
Dodany:05-03-2015 10:25

Adam Asnyk
      Ach, jak mi smutno! Mój anioł mnie rzucił,
      W daleki odbiegł świat
      I próżno wzywam, ażeby mi zwrócił
      Zabrany marzeń kwiat.

      Ach, jak mi smutno! Cień mnie już otacza,
      Posępny grobu cień;
      Serce się jeszcze zrywa i rozpacza
      Szukając jasnych tchnień;

      Ale na próżno uciszyć się lęka
      I próżno przeszłość oskarża rozrzutną...
      Ciąży już nad nim niewidzialna ręka -
      Ach, jak mi smutno!


edidan
Dodany:05-03-2015 10:26

Adam Asnyk Poświęcona F.V. Kvapilowi

Od kolebki biegła za mną
Czarodziejska baśń tęczowa
I szeptała wciąż do ucha
Melodyjne zaklęć słowa.

Urodzona nad wieczorem
Z cichych gawęd mych piastunek,
Spala ze mną, na mych ustach
Kładąc we śnie pocałunek.

I budziła się wraz ze mną,
I wraz ze mną ciągle rosła,
I z kołyski na swych skrzydłach
W jakiś dziwny świat mnie niosła...

Ponad morza purpurowe,
Ponad srebrne niosła rzeki,
Po zwodzonym moście tęczy
W cudowności świat daleki...


edidan
Dodany:05-03-2015 10:26

Adam Asnyk
Potoki mają swe łoża -
I mają granice morza
   Dla swojej fali -

I góry, co toną w niebie,
Mają kres dany dla siebie,
   Nie pójdą dalej!

Lecz serce, serce człowieka,
Wciąż w nieskończoność ucieka
Przez łzy, tęsknoty, męczarnie
I wierzy, że w swoim łonie
Przestrzeń i wieczność pochłonie
   I niebo całe ogarnie.


edidan
Dodany:05-03-2015 10:27

Adam Asnyk
Są jedni, którzy wiecznie za czymś gonią,
Za jakąś marą szczęścia nadpowietrzną,
W próżnej gonitwie siły swoje trwonią,
Lecz żyją walką serdeczną.

I całą kolej złudzeń i zawodów
Przechodzą razem z rozkoszą i trwogą,
I wszystkie kwiaty zrywają z ogrodów,
I depczą pod swoją nogą.

Są inni, którzy płyną bez oporu
Na fali życia unoszeni w ciemność,
Niby spokojni i zimni z pozoru,
Bo widzą walki daremność.

Zrzekli się cierpień i szczęścia się zrzekli,
Zgadując zdradę w każdym losu darze,
Przed swoim sercem jednak nie uciekli,
I własne serce ich karze!

Gdy się spotkają gdzie w ostatniej chwili
Jedni i drudzy przy otwartym grobie,
Żałują, czemu inaczej nie żyli,
Wzajemnie zazdroszczą sobie.


janeks
Dodany:09-03-2015 11:50

Żołnierz polski

Ze spuszczoną głową, powoli
idzie żołnierz z niemieckiej niewoli.
Dudnią drogi, ciągną obce wojska,
a nad nimi złota jesień polska.

Usiadł żołnierz pod brzozą u drogi,
opatruje obolałe nogi.

Jego pułk rozbili pod Rawą,
a on bił się, a on bił się krwawo,

szedł z bagnetem na czołgi żelazne,
ale przeszły, zdeptały na miazgę.

Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,
potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.

Jego dom podpalili Niemcy!
A on nie ma broni, on się nie mści...

Hej, ty brzozo, hej, ty brzozo-płaczko,
smutno szumisz nad jego tułaczką,

opłakujesz i armię rozbitą,
i złe losy, i Rzeczpospolitą...

Siedzi żołnierz ze spuszczoną głową,
zasłuchany w tę skargę brzozową,

bez broni, bez orła na czapce,
bezdomny na ziemi-matce.


Władysław Broniewski

janeks
Dodany:09-03-2015 11:51

Do sosny polskiej


Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną,
Ty domowy mój prostaku, zakopiańska sosno
Od matki i sióstr oderwana rodu
Stoisz sieroto pośród cudzego ogrodu.

Jakże tu miłym jesteś gościem memu oku,
Bowiem oboje doświadczamy jednego wyroku,
I mnie także pielgrzymka wyniosła daleka,
I mnie w cudzej ziemi czas życia ucieka.

Czemuś, choć cię starania cudze otoczyły,
Nie rozwinęła wzrostu, utraciła siły?
Masz tu wcześniej i słonce, i rosy wiośniane,
a przecież twe gałązki bledną pochylone.

Więdniesz.
Usychasz smutna wśród kwitnącej płaszczyzny
I nie ma dla ciebie życia, bo nie ma Ojczyzny.
Drzewo wierne!

Nie zniesiesz wygnania, tęsknoty
Jeszcze trochę jesiennej i zimowej słoty
A padniesz martwa!
Obca ziemia cię pogrzebie.
Drzewo moje.
Czy będę szczęśliwszy od ciebie?

Jan Paweł II

janeks
Dodany:09-03-2015 11:51

Karol Wojtyła – Magnificat


Uwielbiaj, duszo moja, chwałę Pana Twego,
Ojca Wielkiej Poezji – tak bardzo dobrego.

On młodość moją rytmem cudnym obwarował,
On pieśń mą na dębowym kowadle ukował.

Rozebrzmij, duszo moja, chwałę Pana twego,
Sprawcy Wiedzy anielskiej – Sprawcy łaskawego.

Oto spełniam po brzegi winogradu kielich
Przy uczcie Twej niebiańskiej – rozmodlony sługa -
Wdzięcznością, żeś mi młodość dziwnie rozanielił,
Żeś z lipowego pniaka kształt jędrny wystrugał.

Tyś jest najcudowniejszy, wszechmogący Świątkarz -
- pełno jest brzóz na drodze mojej, pełno dębów -
Otom jest niwa wieśnia, podsłoneczna grządka,
Otom jest młodociana grań tatrzańskich zrębów.

Błogosławię Twój posiew Wschodem i Zachodem -
Obsiewaj, Gospodarzu, niwę Twą sowicie,
Łanem niech będzie żytnim, smreczynowym grodem

Młodość rozkolebaną tęsknotą i życiem.

edidan
Dodany:09-03-2015 11:58

O zmierzchu

Słońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode
Zmierzchy czerwca, nim w północ głuchą się przesilą!
Po wargach twoich dłonią, kształt czującą, wiodę,
Jak po koralach, morzu wydartych przed chwilą...

Spleć stopy, przymknij oczy - i nazwij to cudem,
Żeśmy razem, dalecy od dziennego znoju!
Jakże łatwo zwiać szczęście, z takim oto trudem
Rozniecone w ciemnościach twojego pokoju!

Łatwiej, niż rozpleść złotą warkocza zawiłość,
Niepojętą dla zmierzchów, co zgadnąć nie mogą,
Czemu te słowa: cisza i wieczór i miłość -
Napełniają mi serce zabobonną trwogą?...

Czemu ciebie. poległą snem na mej rozpaczy,
Pieszczę tak. jakby w szczęścia przepychu dostatnim
Każdy mój pocałunek miał być już - ostatnim...
Słońce zgasło... O, błagam, nie całuj inaczej !...

Autor: Bolesław Leśmian

edidan
Dodany:09-03-2015 11:59

Zmory wiosenne

Biegnie dziewczyna lasem. Zieleni się jej czas...
Oto jej włos rozwiany, a oto - szum i las!

Od mrowisk słońce dymi we złotych kurzach - mgłach.
A piersi jej rozpiera majowy, cudny strach!

Śnił się jej dzisiaj w nocy wilkołak w głębi kniej,
I dwaj rycerze zbrojni i aniołowie trzej!

Śnił się jej śpiew i pląsy i wszelki ptak i zwierz!
I miecz i krew i ogień! Sen zbiegła wzdłuż i wszerz!...

A teraz biegnie w jawę, przez las na lasu skraj -
A za nią - Maj drapieżny! Spójrz tylko - tygrys-maj!...

Dziewczyna płonie gniewem... zaciska białą pięść...
A wkoło pachną kwiaty... Szczęść, Boże, kwiatom szczęść!

A wkoło pachną kwiaty, słońcem się dławi zdrój!
Purpura - zieleń - złoto ! Rozkwitów szał i bój!

Grzmi wiosna! Tętnią żary! Krwawią się gardła róż!
O, szczęście, szczęście, szczęście! Dziś albo nigdy już!...

Dziewczyno, hej, dziewczyno! Zieleni się nam czas!...
Kochałem nieraz - ongi - i dzisiaj jeszcze raz...

Dziewczyno, byłem z tobą w snu jarach, w głębi kniej -
Jam - dwaj rycerze zbrojni i aniołowie trzej !...

Jam - śpiew i pląs zawrotny! Jam wszelki ptak i zwierz!
Ja - miecz i krew i ogień! Sen zbiegłem wzdłuż i wszerz...

Sen zbiegłem, goniąc ciebie, twój wierny tygrys-maj!...
Ja jestem las ten cały - las cały aż po skraj!

Autor: Bolesław Leśmian

edidan
Dodany:09-03-2015 12:01

Głuchoniema

We wsi naszej jest jedna głuchoniema dziewka.
Pragniesz głos jej posłyszeć, gdy patrzy w lazury,
Bo w jej oku się tai gadatliwa śpiewka.
Przyszła do nas z wsi obcej, nie wiadomo której.

Nikt nie zna jej nazwiska ni snu. co ją stworzył -
Chyba śmierć ją zawoła kiedyś po imieniu...
Ja - chciałem być jej śmiercią, aby w jej milczeniu
Znaleźć strunę, na której Bóg dłonie położył.

Myślałem, że gdy w złotym wieczności obłędzie
Garścią ziemi uderzę w niemą pierś dziewczyny,
Pierś ta dumką łabędzią zahuczy w doliny
I zbudzi na jeziorach uśpione łabędzie!...

We wsi naszej jest jedna rzeka bardzo blada,
Dziad jakiś nurzał sieci w falistej głębinie -
Pytam go, co za rzeka? - a on odpowiada:
''Trudno dać imię temu, co w dalekość płynie...

Mówią jedni, że Tykicz, drudzy. że Mohiła,
Inni mówią: Daleka, a zaś inni: Bliska -
Ja stary wiem, że nie ma ta woda nazwiska...
Co rzece po imieniu; gdy w snach dno zgubiła!...''

We wsi naszej nieziemskie bywają wieczory,
Gdy zorza świat przemienia w sen o snach nietrwały,
Wtedy w duszy się rodzą fioletowe zmory
I wspomnienia o rzeczach, które nie istniały.

W taki wieczór widziałem, jak ta głuchoniema
Z duszą do umarłego podobną słowika,
Ta śpiewaczka bezgłośna, lira bez lirnika,
Szła ku rzece, witając ją dłońmi obiema.

Tam stanęła, jak człowiek, co nie słysząc, słucha -
I złotą sieć warkocza zanurzyła w głębi.
Rybaczka! - chciała może złowić sen gołębi,
Który własnym jej głosem na dnie rzeki grucha!

Albo może pragnęła ta łowczyni śmiała
Chwycić własne odbicie w sieć złocisto-płową,
Myśląc, że ono, ludzką obdarzone mową,
Opowie ludziom wszystko, o czym wciąż milczała!

Nagle strząsnęła sploty. Ognie zórz ją złocą,
Jak światłość wiekuista, przyćmiona i senna...
Obca sobie i światu, między dniem a nocą
Nad bezimienną rzeką stoi bezimienna...

Autor: Bolesław Leśmian

edidan
Dodany:09-03-2015 12:02

Toast świętokradzki

Żem nieraz wchodził z wami w złośliwość zażyłą,
Mistrze zgrzytów i chrzęstów, z których pieśń się czyni,
Więc mi dano się o was zadumać w świątyni,
Gdzie już nic się nie staje, prócz tego, co było...

Tu - wybucha z witrażów tak tęczowy płomień,
Że ty - bogu, a tobie - bóg wyda się tęczą,
I obydwaj, zarówno pełni oszołomień,
Posłyszycie, jak wasze westchnienia współdźwięczą.

Lecz ja dłoń świętokradzką wyciągam w rozblaski
Aż po kielich, drzwi złotą dwutarczą strzeżony!...
Na dnie jego krwi Pańskiej koral zaczajony
Ustom, skorym do wina, nie poskąpi łaski!

Więc gdy mi takie wino uderza do głowy
Mocą nieba całego aż do nieboskłonu -
Czyż nie jestem - o, bracia, nieufni do zgonu -
Opojem znad lazurów i sam - lazurowy?

Czyliż teraz mój okręt. szalony beztroską,
Dość się hardo na zdradnej nie załamie rafie?
I czyż - bóstwem pijany - do was nie potrafię,
Znawcy znawstwa samego, przemówić dość bosko?...

Za wszystkich, których słońca promienista rózga
Chłoszcze za żądz natręctwo i skrzydeł bezbożność,
Aż ich kiedyś - złocących swej kary wielmożność -
Grom, zawistny o złoto, w proch cenny rozdruzga!

Za skazanych na znoje czatów i wywiadów -
Gdziekolwiek się wałęsa ich płonna tęsknota!
Za tych, co mając żądła, poszukują jadów -
Gdziekolwiek ich przydybie ta żądeł zgryzota!...

I za tych, którym nagle, na wiosnę czy jesień,
By pogardzić kwiatami - nie dostało chwastu!...
I za tamtych, co z wszelkich uniesień lub wzniesień
Warci jeszcze takiego wzniesienia toastu!

Za tę całą drużynę zgiełkliwą i rojną,
Co otuchę donośnym wezwałaby rogiem -
Za ich żywot pokrętny i śmierć niespokojną
Wznoszę kielich. po brzegi pieniący się bogiem!...

Autor: Bolesław Leśmian

reni157
Dodany:09-03-2015 12:33

młodości dodaj mi skrzydeł

janeks
Dodany:15-03-2015 09:03

11 listopada - Święto Niepodległości!

Ojczyzna, to stary wiejski dom
i las pachnący sosną
To Szymborskiej wierszy tom
i bociany wiosną

To Słońce, które co dzień wstaje
I nawet krzywy chodnik.
Woda, która życie daje
i jedzony latem chłodnik.

To polskie losy i dzieje
i.....śmieć na ulicy
To, dziecko co się śmieje
i nawet politycy.

To, nasze wsie, miasta i miasteczka
nasze Polskie łąki i lasy
to słodkie ciasteczka
I gorzkie czasy.

To jesienne deszcze
i zimowe morzy
wymienić mogę jeszcze
ciągnięte końmi wozy

To dom pachnący chlebem
Bigos, szynka i golonka
Chmura płynąca niebem
i nawet śpiew skowronka

janeks
Dodany:15-03-2015 09:04

Rota - Maria Konopnicka

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy,
Nie damy by nas zniemczył wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nas,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...
- Tak nam dopomóż Bóg!

janeks
Dodany:15-03-2015 09:04

Piotr Szczepanik
» Kochać »
Kochać, jak to łatwo powiedzieć
Kochać, tylko to więcej nic.
Bo miłość jest niepokojem,
Nie zna dnia, który da się powtórzyć.

Nagle świat się mieści w twoich oczach,
Już nie wiem, czy ciebie znam.
Chwile, kolorowe przeźrocza,
Biegną, szybko zmienia je czas.

Kochać, jak to łatwo powiedzieć.
Kochać, to nie pytać o nic.
W tym słowie jest kolor nieba,
Ale także rdzawy pył gorzkich dni.

Jeszcze obok ciebie moje ramię,
A jednak szukamy się.
Może nie pójdziemy już razem,
Słowa z wolna tracą swój sens.

Kochać, jak to łatwo powiedzieć.
Kochać, to nie pytać o nic.
Bo miłość jest niewiadomą,
Lecz chcę wiedzieć, czy wiary starczy mi.

janeks
Dodany:15-03-2015 09:05

O MIŁOŚCI

Miłości prawdziwa czysta i szlachetna.
Miłości co zespalasz dwa ludzkie serca
i mówi się o tobie, że jesteś wieczna.
Miłości przejrzysta jak błękit nieba
drogocenna jak szlachetny kamień
miłości jasna jak słońce.
To nie ważne w którym przychodzisz czasie
czy w szalonych latach młodości
albo kiedy siwy włos prószy skronie.
Ważne, że jesteś, że trwasz w nas
że chcesz być naszym już stałym gościem.
Miłości niepojęta jak pęk róż
zerwanych w rozkwicie.
Miłości, która idziesz z nami przez życie
bo jaki jest człowiek ubogi
jak nie zazna słodkości twojej słodyczy.
Miłości co rozjaśniasz nasze oblicze.
Miłości szczęście i radości duszy
a to przecież najbardziej w życiu się liczy!.

janeks
Dodany:15-03-2015 09:05

Przepis na życie

1.Zanim osądzisz, spróbuj zrozumieć
2.Wystrzegaj się gotowych odpowiedzi.
3.Daj każdemu szansę.
4.Zważaj bardziej na "być" niż "mieć".
5.Stawaj w obronie najsłabszych.
6.Bądź pośród innych narzędziem pokoju.
7.Przynoś życie i nadzieję ludziom, których spotkasz.
8.Przyczyniaj się do międzyludzkiej solidarności.
9.Pracuj na rzecz bardziej sprawiedliwego świata.
10.Śmiej się, a zmarszczki przekształcą się w skrzydła


Czlowiek jest tyle wart ile da z siebie innym.

edidan
Dodany:15-03-2015 09:10

Przyjaźń - krótkie słowo,
a tak wiele znaczy.
Czasem daje szczęście,
czasem łzy rozpaczy.
Przyjaźń niczym róża,
ozdabia cały świat.
Maleńka czy duża,
zostawia w sercu ślad.

edidan
Dodany:15-03-2015 09:12

Każdy kto szuka przyjaciela,
Rozgląda się uważnie i wybiera,
W przyjaźni nie ważna jest uroda,
Bo przemija ona jak płynąca woda,
Liczy się serce czułe współczujące,
Przyjaźń i miłość u ludzi znające,
Bo piękno jak czas przemija powoli
A źle ulokowana przyjaźń duszę boli
Dobrze wybiera kto przyjaźń daruje,
Bo fałszywy przyjaciel duszę zatruje

edidan
Dodany:15-03-2015 09:13

"...Jest taki ktoś, kto ciepło daje...
Ze smutnych myśli wyciąga w świat...
Kto otrze łzę, choć nie poproszę...
Kto siłę i wiarę w szczęście da...
Jest ktoś, komu zawsze rękę podam...
Kto zawsze dobre słowo u mnie ma...
Nie zostawię samego, nie odwrócę głowy...
Ten ktoś na zawsze w myślach trwa...
Jest ktoś, z kim czas za szybko płynie...
Bo dobrym sercem karmi świat...
Przyjaciel, On posiada klucze do bram nieba...
Przyjaźń na zawsze, choć może skończy się ten świat..."

edidan
Dodany:15-03-2015 09:13

Są serca,
co żal w sobie noszą.
Są usta,
co o nic nie proszą.
Są ludzie,
co dumę swą mają.
Dramatu losu
poznać nie dają.
Są źli,
co nie znają dobrego.
Są dobrzy,
co nie znają złego.
I uśmiechnięci,
choć w oczach cierpienie.
Z tęsknotą czekają
na własne zbawienie.
Świat kolorowy
jest pokręcony.
Nie ważne
z której to patrzysz strony.
Wszystko choć piękne.
to bardzo złudne.
Poznać cel życia.
jakież to trudne...

janeks
Dodany:16-03-2015 13:33

Kochani ostatnio przeczytalam opowiadanie , ktore bardzo mi sie spodobalo i pragne podzelic sie nim z innymi przyjaciolmi.
Otoz w pewnym misteczku mieszkal madry stary czlowiek. Kazdy nowy ktory tam przebywal zadawal mu pytania i starzec chetnie na nie odpowiadal.
Zblizyl sie do Niego mlody czlowiek, ktory przybyl z daleka i zadal mu pytanie.
Jacy sa ludzie ktorzy tutaj mieszkaja.?
Starzec odpowiedzial tez pytaniem:
Jacy sa ludzie tam ,skad przebywasz?
Odparl mlodzieniec , egoisci, zarozumiali ,zli -dlatego tu przybylem.
Wiesz tutaj spotkasz takich samych ludzi.Mlodzieñiec odszedl rozgoryczony.
Po jakims czasie zbizyl sie do madrego starca , inny podroznik zadajac to samo pytanie.
Jacy ludzie sa tutaj?
Starzec odpowiedzil tym samym pytaniem co wczesniej.
Jacy ludzie zyja tak skad przebywasz?
Mlodzieniec z zalem wyznal: cudowni, mili, radosni, dobrzy i zal mi iz musialem opuscic moje strony.
Starzec z radoscia odrzekl: nie boj sie tutaj tez spotkasz takich samychludzi:dobrych, radosnych, ofiarnych.
Podsumowanie:
Kazdy nosi w sercu to czym zyje, kto patrzy optymistycznie na swiat zawsze zauwazy dobro.
Badzmy tymi co buduja, lacza,przebaczaja, kochaja , a Bog bedzie nam blogoslawil.

janeks
Dodany:16-03-2015 13:34

To Matka?

Choć posiwiały ciemne jej sploty,
Chociaż zmarszczkami twarz jej pokryta,
Chociaż wdzięk lekki straciły kroki,
Lecz w oczach tenże uśmiech zakwita,

Ta sama miłość w sercu jej płonie,
Co wiek swój, słabość, zapomnieć każe,
Tylko do dzieci wyciąga dłonie,
I wszystko oddać gotowa w darze.

I choć na nogach ledwo się słania,
Mnie spocząć każe, "... boś ty zmęczona,
Ty tyle dzisiaj miałaś biegania..."
I tuli dziecko swoje w ramionach.

I zawsze czujna, ciągle gotowa
Pomagać dzieciom swym do ostatka,
Miłość swą w czyny zdobi, nie w słowa -
- To ma jedyna, najdroższa matka!
Kochana Mamo!!!

Za serce Twoje, za dobroć, za prace,
Za wszystko, wszystko - kiedyś Ci odpłacę.
Odpłacę Mamo, jak będę umiała.
A nie zapomnę ile Tyś mi dała.
Wiem Mamo wszystko i wszystko rozumiem,
Lecz dziś nie mogę i jeszcze nie umiem
I nie potrafię być jaką bym chciała,
Bo jestem młoda, jestem jeszcze mała.
Gdy ukończę szkoły, gdy wiedzę zdobędę,
Gdy będę pracować, gdy dorosłą będę
I gdy osiągnę cel życia dla siebie,
Wtedy tym celem będę i dla Ciebie.

janeks
Dodany:16-03-2015 13:35

~ O PRAWACH DZIECKA ~
______________________

Niech się wreszcie każdy dowie
I rozpowie w świecie całym
Że dziecko to także człowiek
Tyle że jest mały.
Dlatego ludzie uczeni
Którym za to należą się brawa
Chcąc wielu dzieci los odmienić
Stworzyli dla was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta
próbujcie dobrze zapamiętać:
Nikt mnie siłą nie ma prawa
zmuszać do niczego
A szczególnie do zrobienia
czegoś niedobrego.
Mogę uczyć się wszystkiego,
co mnie zaciekawi.
I mam prawo sam wybierać,
z kim się będę bawić.
Nikt nie może mnie poniżać,
krzywdzić, bić, wyzywać.
I każdego mogę zawsze
na ratunek wzywać.
Jeśli mama albo tata
już nie mieszka z nami
Nikt nie może mi zabronić
spotkać ich czasami.
Nikt nie może moich listów
czytać bez pytania
Mam też prawo do tajemnic
i własnego zdania.
Mogę żądać, żeby każdy
uznał moje prawa
A gdy różnię się od innych,
to jest moja sprawa.
Tak się w wiersze poukładały
Prawa dla dzieci na całym świecie
Byście w potrzebie z nich
korzystały najlepiej jak umiecie.

______________________

Życzę Ci tego,
abyś był ufny jak dziecko,
ale uważny i czujny jak
jak ktoś, który doświadczył już czegoś.

edidan
Dodany:16-03-2015 13:47

Wspominam...
wspominam sobie ciebie mój kochany,
Ten przepiękny szum fal nad morzem,
Nasze piękne uśmiechy w zachodzie słońca
Tą miłość którą do siebie czuliśmy...
Lecz to wspomnienia,
Do których tak bardzo chciałabym wrócić,
Kochany dlaczego tak się stało?
Dlaczego Bóg mi ciebie zabrał?
Ja tak bardzo cię kocham,
Łzy lecą mi na myśl o tobie, Kochany...
Proszę wróć!
Wiesz ...
Niedługo się spotkamy
I zaczniemy odnowa budować te przepiękne wspomnienia,
Które będą rzeczywistością...
Tak bardzo tego pragnę...

edidan
Dodany:16-03-2015 13:48

Gwizd parowozu i pociąg ruszył...
Odjechałam...Ty zostałeś.
Długo machałeś mi ręką...
Wtulona w kąt przedziału
siedziałam ze spuszczona głową...
patrzyłam na oddalającą się postać...
Malałeś w oczach
aż rozpłynąłeś się gdzieś we mgle..
Łzy popłynęły mi po policzkach
i pomyślałam - to już koniec.
Teraz zostały tylko wspomnienia....
Piękne wieczorne spacery po plaży
gdy woda obmywała nam stopy,
a my biegliśmy dalej...dalej....
Dziś siedzę w pustym pokoju
i myśląc zadaje sobie pytania:
-czy jeszcze kiedyście spotkam?
Czy nie zgubimy się w tym ogromnym "świecie"?
Czy jeszcze kiedyś przytulisz mnie
i powiesz - nie martw się
Życie jest piękne!

edidan
Dodany:16-03-2015 13:49

Pamiętam tamte chwile,
śpiew ptaków i radosne melodie.
Pamiętam tę radość,
której wokół było tyle...
Teraz Cię zabrakło,
to jak zgasić wszystkie gwiazdy na niebie.
Zostały tylko wspomnienia,
jak bardzo jestem daleko od Ciebie.
Pamiętam życie, które snem było,
jakże było krótkie,
i tak szybko się skończyło.
Pamiętam smutek i łzy,
kiedy skończyły się sny,
dopóki moje serce bić nie przestanie,
i kiedy słońce już więcej nie wstanie.

reni157
Dodany:20-03-2015 08:55

Oglądam się za siebie...
Kolejny dzień za mną.
I wiem, czas pędzi jak szaleniec.
Szybciej i szybciej, to nie nowość.
I znowu zliczam życia łup,
wszystkie porażki i podboje.
I nie raz los mnie gorzko zawiódł,
a czasem mogłam wyjść na swoje.
Więc, każda z nowych dróg,
niech będzie ta szczęśliwa...
Niech każda decyzja,
okaże się właściwa.
Z odwagą i uśmiechem,
Zacznę dzień co rano.
I zamiast lat przybywać,
Niech mi ubywa... z wiekiem.

janeks
Dodany:22-03-2015 10:26

Nie warto ukrywać w sercu żalu
do ludzi którzy Cię skrzywdzili
to oni z sumieniem żyją w realu
pozwól by sami się z tym męczyli.

Nie warto nosić w duszy ciężaru
gdyż obciąża zmysły jak kamień
lepiej doszukać się w sobie czaru
co ma radości i szczęścia znamię.

Nie warto też życzyć nikomu źle
a wręcz wszystkiego najlepszego
wtedy niebo pełnię łask Ci ześle
i spotka Cię coś nieoczekiwanego.

Nie warto wracać do tego co było
przecież to tylko rani Twoje serce
wszak to już wczoraj się zdarzyło
i nie wróci do Ciebie nigdy więcej.

Nie warto zamartwiać się na zapas
gdyż nigdy nie wiesz co Cię czeka
a co ma być-zdecyduje Bóg i czas
taki oto jest los każdego człowieka.

Nie warto też nigdy się poddawać
trzeba walczyć do samego końca
wtedy moc z nieba będzie łaskawa
i Twa radość z sukcesu nieustająca.

Nie warto się do niczego zmuszać
to zawsze niesmakiem się kończy
to Twe wnętrze musi się wzruszać
wtedy Twe łzy z radością połączy.

Warto natomiast być szczęśliwym
i cokolwiek to dla Ciebie oznacza
a zatem przestań być pamiętliwym
ciesz się życiem, kochaj i wybaczaj.

janeks
Dodany:22-03-2015 10:27

/Michał Bałucki/

Raz byłem u niej: z kotkiem na ręce
Siedziała w oknie w białej sukience
I paluszkami drażniła kotka:
Pieszczotka!

I wkoło twarzy dziewczęcia białej,
Zarumienionej, loczki się chwiały
I uśmiechały się oczka czarne
Figlarne.

Siedzę i czekam godzinę całą,
By dziewczę z kotkiem igrać przestało
I pogadało kilka słów ze mną...
Daremno!

Ani mnie widzi, ani mnie słyszy,
Kotek jej rączkę chwyta jak myszy,
Czasem zadrapie. Ona to woli -
Choć boli.

Więc rzekłem sobie: jeszcze za wcześnie
Pukać w serduszko, co leży we śnie,
I unikałem dzieweczki białej
Rok cały.

Kiedym powrócił, znów w tym pokoju,
Przy tym okienku pełnym powoju,
Bluszczów, siedziała moja pieszczotka
Bez kotka.

Lecz czegoś dziwnie zmieszaną była,
Oczy ku ziemi wstydna spuściła
I zrumieniła się jak jabłuszka
Po uszka.

Byłem pewniutki, że z mej przyczyny...
Wtem wiatr firanek ruszył muśliny
I zobaczyłem sprawcę rumieńca -
Młodzieńca.

I znów panienka, jako przed rokiem,
Choć siedzę, czekam, nie rzuci okiem;
Lecz już nie kotek tym razem winny.
Kto inny...

Kto inny śpiące zbudził serduszko
I szepta teraz miłośnie w uszko...
Ha, szkoda! Późno przyszedłem trocha:
Już kocha!

janeks
Dodany:22-03-2015 10:28

PACIERZ DZIECI.
Gdy się modlą drobne dzieci,
Jasno robi się na ziemi,
Słonko cudnie wtedy świeci
Nad polami, nad naszemi.
Gaje biorą zieleń młodą,
Roztula róża swe pąki,
A poranną się pogodą
śmieją zboża, śmieją łaki.
Gdy się modlą drobne dzieci,
Milkną echa burz i gromu,
Białem skrzydłem spokój leci
Na miłego strzechę domu.
Z traw zroszonych łza obsycha
Brzmią piosenki skowronkowe
Cała wioska stoi cicha,
Skryta w wierzby przez połowę.
Gdy się modlą dzieci małe,
To na obcym gdzieś kurhanie
Wyrastają iilje białe,
I anielskie słychać granie.
To się krzyże po rozłogach
Odziewają w blaski zorzy,
To po miedzach i po drogach
Chodzi jasny Anioł Boży.
I niejedna pustka głucha
W sercu ludzkiem się zakwieci —
I sam Bóg tej ziemi słucha,
Gdy się modlą małe dzieci."
(M.Konopnicka)

edidan
Dodany:22-03-2015 10:41

Do Przyjaciela
Nie jesteś sam....
Choć tak czasem czujesz
Myślami jestem przy Tobie
Nie mogę Ci dać zbyt wiele
Ale dobrą radą wspierać Cię mogę
Są dni pełne Ciebie i mnie
Przeżyte ciałem i duszą
Są też i takie, kiedy muszę
Muszę choć nie jestem obecna
Każda chwila wydaje się wieczna
Nie jestem sobą, jestem obca
Jak zagubiona po drodze owca
Bezmyślnie przebijam się przez ściany
Poszukując leku na moje rany
Coś we mnie zamiera...
Coś co dechu mi zabiera
A jest przecież w zasięgu ręki
Człowiek tak wspaniały i wielki
Tym kimś jesteś Ty Przyjacielu
Jedyny, choć znajomych mam wielu
Właśnie Ty burzysz moje ściany
Ty jesteś lekiem na moje rany
Jesteś nim dla mnie...
A ja dla Ciebie
Dobrze wiesz, że ja też
Nie zostawię Cię w biedzie
Dziękuję za Twoją przyjażń
Tak wiele dla mnie znaczy
Bez niej mnie życie kaleczy
Dziękuję, że jesteś...

edidan
Dodany:22-03-2015 10:42

. Jesteś dla Mnie światłem w tunelu
... Mój Najdroższy Przyjacielu
.. Służysz radą i pomocą
... Wysłuchasz Mnie nawet nocą
.. Zawsze dobry i oddany
... Mój przyjaciel zaufany.
.. Gdy jest kłopot Jesteś blisko
... Tobie oddam swoje wszystko
.. Więc pozostań Przyjacielem
... I we wtorek i w niedzielę
.. Bo bez Ciebie świat ponury
... Niebo zasłaniają chmury.
.. A gdy Jesteś świat się śmieje
... Słońce świeci, wiatr nie wieje
.. I przy Tobie wciąż jest lato
....... PRZYJACIELU ;
.. dzięki za to!

edidan
Dodany:22-03-2015 10:43

Niech Cię obudzą promienie słońca tak delikatnie jak muśnięcie motyla, niech jego ciepło wleje się do Twego serduszka i rozgrzeje myśli. Niech słońca blask rozświetli wszystkie Twoje ścieżki i nie pozwoli zabłądzić w codzienności. Zapach poranka niech pobudzi Twoje zmysły dając poczucie spokoju, szczęścia, radości i nadziei. A moje słowa niech przypomną, że ktoś darzy Cię gorącym uczuciem. Miłego dnia

janeks
Dodany:27-03-2015 14:09

rymów trzysta

Ten tek­st ma trzys­ta rymów, ile każdy z nas po­pełnił podłych czynów
Jak je­sień niesie tros­ki, tak ja niosę te realis­tyczne życia wnios­ki
To życia me­go liczba, czy mało ludzi, czy jest ich og­romna ciżba
Co żyje, aby przeżyć, codzien­ny ten trud życia te­go przez­wy­ciężyć
O miłość swoją wal­czyć, aby piękny no­wy ląd pełen szczęścia znaczyć
I być pełen nadziei, że to co się marzy i śni się wreszcie spełni
Marzyć, tak zaw­sze trze­ba, żeby do­jechać do wy­marzo­nego nieba
A ziemia jest piekło, co mnie i to­bie nie raz moc­no już do­piekło
Chodź wiatr tra­wy kołysze, a tam gdzieś hen wędrujących ptaków krzyk słyszę
Co tak jak ja prze­minie, i nim swój cel osiągnie, w pół dro­gi zgi­nie

janeks
Dodany:27-03-2015 14:10

I kto w to uwie­rzy, że kto myśli inaczej zwykłe bzdu­ry szerzy
Gdy w koło ty­le barw, ra­dujących i biegnących szyb­ko ku nich larw
Pus­te i bez war­tości, co nie pot­rze­bują czuć praw­dzi­wej miłości
Ani na­wet współczu­cia, ni żad­ne­go in­ne­go wyższe­go uczu­cia
Wpadną gdzieś na chwi­le, by po chwi­li od­le­cieć jak białe mo­tyle
Zos­ta­wiając nam szko­dy, co jest głównym ele­men­tem ich stałej mo­dy
I zno­wu mi po­wiedzą, że naj­gorsi są ci co sa­mi wie­cznie siedzą
Że le­piej żyć jak in­ni, Że wszys­cy co żyją w koło są niewin­ni
To ja jes­tem naj­gor­szy., i to mnie nic co kiedyś gdzieś spot­ka niez­gor­szy
Kiedy ty będziesz smut­ny, płacząc, że skrzyw­dził cię zno­wu cały świat dur­ny

janeks
Dodany:27-03-2015 14:10

Ja spoj­rzę tyl­ko szczerze, i po­wiem, wie­rzysz w szczęście? Ja już nie wierzę
Ty­le mnie już skrzyw­dziło, i na­wet kiedy mo­je życie się zmieniło
To co było minęło, gdzieś się to uk­ryło i w cień usunęło
A co jeszcze przet­rwało, wiosen­ne gałęzie ciemną nocą por­wało
I ciągle ta myśl wra­ca, że na­wet czar­ny król może wyg­rać z asem
Bo to życie jest jak gra, którą i tak każdy z nas na ko­niec przeg­ra
I nie będzie wte­dy łez, gdy zo­baczysz ja­ki ten świat obojętny jest
Gdzie za­bija sil­niej­szy, te­go, co od niego słab­szy i trochę mniej­szy
Żad­ne­go tu współczu­cia, żad­ne­go naj­pros­tsze­go z pros­tych uczu­cia
Tyl­ko ja jes­tem ważny, spośród wszys­tkich in­nych ludzi je­den od­ważny

janeks
Dodany:28-03-2015 10:26

ŁZY MATKI

Zmęczony świat popatrzył w oczy Twe,
Zanurzył się w bezmiarze gorzkich łez
I cicho tak modlitwą odpowiedział,
Przygarnij mnie bo zagubiłem sens.

Ref. Maryjo płacz, bym w Twoich łzach,
Odnalazł cząstkę mych codziennych spraw,
Ufając tak, powierzam się
W cierpieniu spraw by Bóg umacniał mnie.

Nie pierwszy raz nadzieja pocieszenie,
Jak błogi deszcz w bezdusznym skwarze dnia,
Nie pierwszy raz cierpliwe jej milczenie,
Wołaniem jest by w miłości trwać.

Gdy płomień świec wdmuchuje boży wiatr,
I karty ksiąg przewraca raz po raz,
A z wieży ktoś hejnałem cicho płacze,
Maryjo trwaj, dobro niech umacnia nas.

Te święte łzy tak bardzo jesteś bliska ,
Gdy dzieci Twe w ciemności stracą wzrok,
Te Twoje łzy Niepokalanie Czyste
Nawrócą świat co szuka wyciągniętych rąk.

Ref. Maryjo płacz, bym w Twoich łzach,
Odnalazł cząstkę mych codziennych spraw,
Ufając tak, powierzam się
W cierpieniu spraw by Bóg umacniał mnie.

Malgi2013
Dodany:01-08-2015 17:48

Na zawsze zostać chcę z Tobą 
Choć świat zły jest, nieczuły i wredny, 
W bladziutkiej poświacie księżyca 
Nikt więcej mi nie jest potrzebny. 

A teraz nas w śniegu zakopię, 
Bo ciepło w nim będzie mej łapce, 
Obok nas szybko znowu ktoś przemknął, 
W ciepłej kurtce zimowej i czapce. 

Kiedyś wszystko rozkwitnie na nowo, 
Słońce będzie ziemię znów mierzyć, 
Lecz nikomu nie przyjdzie do głowy, 
Co my musieliśmy tu przeżyć. 

Trzymaj mamo się, nie patrz, żem mały, 
I że łapki we krwi już mam, 
Zmęczyłem się troszkę, lecz wierzę, 
Że Bogowie pomogą nam. 

Na poważnie! Ja o nich słyszałem! 
Strzegą nas skądś Koci Bogowie, 
Może cichy w dolinie wiatr, 
Kiedyś jeszcze Ci o nich opowie. 

Odgrzebywał więc za płatkiem płatek, 
O słonecznym myśląc wciąż lecie, 
Bo nie wiedział, biedny wariatek, 
Że ostał się sam na tym świecie. 

Obok niego, na cienkim płócienku, 
Ciało ciepłe jeszcze leżało, 
A z oczu w dół mordki kosmatej, 
Złota łezka powoli spływała. 

Hej, ty mały, ty przestań już kopać, 
Ty już mamie swej nie pomożesz, 
Lepiej połóż się, mały, przy mamie, 
I resztkami jej ciepła się ogrzej. 

Lecz wariatek nie słyszy, on kopie, 
Siłując się z wiatrem i z chłodem, 
Uparcie wołając przez mgłę: 
Ja Ciebie nikomu nie oddam! 

Ludzie śpią, wszak jest po północy, 
Snem głębokim w fałszywym swym raju, 
Kotek nie śpi – błyszczą mu oczy 
On zakończył pracę już swoją. 

Cichuteńko stąpając po śniegu 
Podszedł tam, gdzie ciałko leżało, 
Potem tak, jak robi to człowiek, 
Kocię mamie swej wyszeptało: 

Moja miła… ja jestem przy Tobie… 
I nie oddam Ciebie nikomu, 
Rozesłałem nam pościel, mamusiu, 
W górze śniegu, tuż obok klonu. 

Kotek przeniósł tam swoją mamę, 
W śniegu sam się zakopał o świcie, 
A mróz śpiewał im kołysankę, 
Której Wy nigdy nie usłyszycie. 

Kołysanka jest tylko dla tego, 
Kto przeżywa swe życie w miłości, 
I nie bacząc na swoje nieszczęście, 
We krwi swej ma morze wierności. 

Kotek – wariat, w śniegu i w zimnie, 
Za mamę oddał swą duszę, 
Do tchu ostatniego, w malignie 
Jej szyję oplatał, maluszek… 

Malgi2013
Dodany:01-08-2015 17:57

"Śpij piesku, śpij... Już odpocząć trzeba. Może będziesz miał swój kawałek nieba, może tam piękniej niż tu teraz, może spotkasz tych, których tu już nie ma... Śpij, piesku śpij... W snach jest zawsze pięknie. Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce. Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć. Lecz dziś sobie śnij, a czas łzy osuszy".

Malgi2013
Dodany:01-08-2015 18:06

Już jesień... Zima za pasem,
poranki mgliste i chłodne,
już kicham i kaszlę czasem, 
i wciąż jestem bardzo głodny.

Już jesień, poranne przymrozki,
podobno w domach już grzeją...
Czy kotem specjalnej troski
ktoś z państwa mógłby się przejąć?

Już jesień, liście się sprząta,
ja nie mam gdzie głowy skłonić...
Czy ktoś użyczyłby kąta
i kotu dałby się schronić?

Już jesień, jest coraz zimniej,
ludzie wciąż dokądś śpieszący,
zatrzymaj się chwilę przy mnie -
nie jestem wymagający...

Już jesień zasmuca ludzi,
świat będzie jednak piękniejszy,
jeśli przy kocie się zbudzisz, 
ma siostro, mój bracie większy...



Malgi2013
Dodany:01-08-2015 18:08

Na pięknej łące były róże piękne i pachnące. Było ich tysiące, lubią piękne pogody. Niektóre, rosną też upiększając ogrody. Zachwycają swą różnorodnością i swą niepowtarzalnością. Wiaterek je kołysze, zakłóca ich pozycje. Kolorują cały świat nie zważając, jaki to kwiat.

Malgi2013
Dodany:01-08-2015 18:09

Pokłóciły się raz pawie, w parku na alejce, który ma ładniejszy ogon i dzielniejsze serce. Każdy stroszył swoje pióra , co w zwyczaju ptaka, nie wiem tylko, skąd się wzięły, w czapce krakowiaka .

Malgi2013
Dodany:01-08-2015 19:18

Zamiana

Znam kilka takich osób
chcących odmienić postać -
cudownym darem losu
swym kotem pragną zostać.

Pewien chłopiec do szkoły
chodzić nie miał ochoty.
Po co mu szkolne mozoły?
Wolałby zostać kotem.

A bizneswoman z teczką,
z komórką i laptopem
wolała być koteczką,
ewentualnie kotem...

Gdy dyrektora banku
znudziła już robota,
zamiast wyjść z domu rankiem,
zamienić chciał się w kota.

Kot śpi długie godziny,
śpi ile pragnie dusza
i bez ważnej przyczyny
nic kota nie porusza.

Kot żyje tak niespiesznie
w przeciwieństwie do ludzi,
czasem nabroi niecnie,
lecz nigdy się nie nudzi.

Nic zatem w tym dziwnego,
że kot zmianom mówi "nie",
ludzie wciąż brną do czegoś,
a kotem po prostu się jest...



Malgi2013
Dodany:01-08-2015 19:39

Zima długa i surowa,
naszym ptaszkom ziarno chowa.

Ptaszki głodne przyfruwają,
i w okienko zaglądają.

Nakarm ptaszki mój kolego,
a tym sprawisz coś dobrego.

Pełny brzuszek to uczyni,
że się ptak nie boi zimy.

Malgi2013
Dodany:01-08-2015 19:41

"Gdy zima idzie sroga"
Gdy zima idzie sroga,
mróz okna nam maluje,
bacz na to czy na dworze,
żaden ptaszek nie głoduje

Więc szybko zawieś karmnik
czem prędzej nasyp prosa
i nie bądź egoistą
co dba tylko o czubek własnego nosa.

A kiedy przyjdzie wiosna,
zakwitnie wszystko wokoło 
usłyszysz śpiewy ptaków.
Tak Ci dziękują wesoło!
Karolina Szlifarska
Dodaj Odpowiedź
Przyjażń poznaję po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć. Oddaj swój głos...
„Najlepszym opiekunem natury jest spokój.” -William Szekspir

Włącz

0.0074 sekundy, Godzina: 22:37:59, MEM:1226.84 KB