Ostatni wpis: 4 godziny temu

ewik1 Wygrałem 50 punktów w konkursie W samo południe

Ewa15 Wygrałem 50 punktów w konkursie W samo południe

kochanyUrwis Wygrałem 50 punktów w konkursie W samo południe

janeks Mój nowy komentarz do Tapety na telefon [link]

matulenka3 Dodałem zdjęcie do albumu [link]

Lokomotywa parowa w stylu steampunk

Steampunk, Pociąg, Lokomotywa, Budynki, Łańcuch
X Wybierz kategorie dla nastepnej i poprzedniej tapety:

WszystkiePojazdyPociągiParoweGrafika komputerowaFantasy
Kategorie
Obudziłem się i było to podczas podróży, Mój pociąg toczył się przez całą noc, I pędził teraz ku wielkim obłokom, Spiętrzonym, zwartym; w świt, który co chwila Rozdzierała na dwoje wstęga błyskawicy. Widziałem narodziny świata W krzakach nasypu; i nagle Ten inny ogień dołem, na granicy pola Winorośli i głazów. Deszcz i zawierucha Przyciskały do ziemi dym, lecz rudy płomień Rowichrzał się znowu I chwytał chciwie rąbek nieboskłonu. Od kiedy płoniesz, ogniu winogradów? Kto cię tam zaprószył, dla kogo na ziemi? A potem nastał dzień; i słońce Wstrzeliło zewsząd tysiące swych strzał Do przedziału, gdzie głowy podróżnych Kołysały się sennie wsparte na koronkach Poduszek z niebieskiej włóczki. Ja nie spałem, Byłem w wieku zbyt wielkich nadziei, Zwracałem słowa ku niskim pagórkom Nadbiegającym ku mnie za szybą wagonu.
Komentarz dodał: janeks
na Twój pulpit:

Rozdzielczość1920x1080

Format5:4

Rozmiar1.06 MB


Tagi: Steampunk, Pociąg, Lokomotywa, Budynki, Łańcuch
Tapeta opublikowana przez
Data dodania tapety03-07-2017 07:10
Autor: TV




janeksjaneks
Obudziłem się i było to podczas podróży, Mój pociąg toczył się przez całą noc, I pędził teraz ku wielkim obłokom, Spiętrzonym, zwartym; w świt, który co chwila Rozdzierała na dwoje wstęga błyskawicy. Widziałem narodziny świata W krzakach nasypu; i nagle Ten inny ogień dołem, na granicy pola Winorośli i głazów. Deszcz i zawierucha Przyciskały do ziemi dym, lecz rudy płomień Rowichrzał się znowu I chwytał chciwie rąbek nieboskłonu. Od kiedy płoniesz, ogniu winogradów? Kto cię tam zaprószył, dla kogo na ziemi? A potem nastał dzień; i słońce Wstrzeliło zewsząd tysiące swych strzał Do przedziału, gdzie głowy podróżnych Kołysały się sennie wsparte na koronkach Poduszek z niebieskiej włóczki. Ja nie spałem, Byłem w wieku zbyt wielkich nadziei, Zwracałem słowa ku niskim pagórkom Nadbiegającym ku mnie za szybą wagonu.
14-04-2018 09:25
Odpowiedz

Szukam świata, w którym człowiek człowiekowi człowiekiem. Oddaj swój głos...
Raz do roku pojedź do miejsca, w którym jeszcze nie byłeś.

Włącz

0.0075 sekundy, Godzina: 15:41:10, MEM:697.2 KB