Darmowe Tapety na Telefon!
Tysiace najlpiękniejszych tapet na telefon!
Pobierz DARMOWĄ aplikację!
Ostatni wpis: 24 minut temu

majka1407 Moja tapeta została dodana [link]

Kwiat Moja tapeta została dodana [link]

Barbados Moja tapeta została dodana [link]

kochanyUrwis Moja tapeta została dodana [link]

koffana402 Moja tapeta została dodana [link]

Forum > > SAMO ZYCIE
Autor
Post



Danusia


Dodany:29-03-2012 02:24, wejść:4714

ZAPRASZAM WSZYSTKICH

Danusia
Dodany:29-03-2012 02:25

O talerzu dla babci

Pewna starsza pani mieszkała za miastem wraz z córką i wnuczkiem.
Mijały lata, a jej ręce stawały się coraz słabsze i słabsze, podobnie jak jej wzrok i słuch. Bardzo chciała być użyteczna, ale choroby i starość spowodowały, że miała niezręczne i niepewne ruchy. Tak więc babunia tłukła naczynia, gubiła sztućce, rozlewała wodę i potrawy.

Pewnego dnia jej córka, rozdrażniona tym, że matka zbiła jeszcze jeden cenny talerz, posłała chłopca, by kupił drewniany talerz dla babci.
Chłopiec ociągał się, ponieważ wiedział, że to upokorzyłoby jego babunię.
Głucha na jego wywody matka zmusiła go do posłuszeństwa.

Ale chłopiec wrócił do domu nie z jednym, lecz z dwoma drewnianymi talerzami.
- Przecież Ci mówiłam, żebyś kupił jeden! - zgromiła go matka. - Czy nie zrozumiałeś?
- Owszem - odrzekł chłopiec - ale drugi kupiłem dla Ciebie, kiedy będziesz stara.


Danusia
Dodany:29-03-2012 02:35

Najpiękniejsze serce

Pewien młodzieniec chwalił się, że ma najpiękniejsze serce w dolinie. Chwalił się nim na rynku i zebrał się ogromny tłum by je podziwiać bowiem było w swym kształcie perfekcyjne. Nie miało żadnej skazy, było przepiękne, gładkie i błyszczące. Biło bardzo żywo. Chłopak krzyczał na cały głos że nikt nie ma piękniejszego serca od niego i wszyscy mu potakiwali bowiem jego serce było idealne.

Jednak w pewnym momencie jakiś strzec z tłumu krzyknął: Dlaczego twierdzisz, że twoje serce jest najpiękniejsze skoro moje jest o wiele piękniejsze od twojego?

Młodzieniec bardzo się zdziwił słysząc te słowa a potem spojrzał na serce starca i się zaśmiał. Serce starca biło bardzo żywo, być może nawet żywiej od serca młodzieńca ale było to serce poorane rozlicznymi bruzdami, serce w którym było wiele brakujących kawałków. Wiele tez w nim było kawałków które do tegoż serca nie pasowały. Było to serce brzydkie które w żaden sposób nie mogło się równać z nieskazitelnym sercem młodzieńca. Chłopak zapytał się dlaczego starzec uważa że jego serce jest piękniejsze skoro wszyscy widzą, że nie jest ono nawet w części tak piękne jak jego własne serce.

Wtedy starzec rzekł, że w życiu nie zamieniłby tego serca na serce młodzieńca.

Powiedział też, aby młodzieniec spojrzał na jego serce i wskazując na blizny rzekł:

- Widzisz te blizny i brakujące kawałki? Nie ma ich tu dlatego, że ofiarowałem je z miłości dla wielu osób a niesie to ryzyko, bo często się zdarza, że sami ofiarowujemy uczucie dla innych , ale oni nie dają nam nic w zamian.

Stąd te blizny, bo choć dałem im część swojego serca, oni nie dali mi nic. Jeśli natomiast spojrzysz uważnie dostrzeżesz, że wiele kawałków do mojego serca niezupełnie pasuje. Są to kawałki serca innych, które oni mi ofiarowali i które znalazły stałe miejsce w moim sercu.

Dlatego moje serce jest piękniejsze od twojego. Natomiast te bruzdy, które widzisz zrobili ludzie nieczuli, ludzie, którzy mnie zranili.

Wtedy młodzieniec spojrzał na starca, zrozumiał i zapłakał. Potem wziął kawałek swojego przepięknego serca i ofiarował go starcowi, a starzec zrobił to samo.

Padli sobie w ramiona i rozpłakali się, po czym odeszli razem w wielkiej przyjaźni. Młodzieniec włożył część serca starca do swojego serca w miejsce brakującego kawałka, który dał starcowi. Ten nowy kawałek pasował tam, choć nie idealnie, co zmąciło doskonałą harmonię serca młodzieńca.

Nigdy jednak wcześniej serce młodzieńca nie było tak piękne jak w tym momencie i młodzieniec dopiero teraz to zrozumiał.

janeks
Dodany:10-03-2015 09:34

O prawach dziecka
Marcin Brykczyński

Niech się wreszcie każdy dowie
I rozpowie w świecie całym
Że dziecko to także człowiek
Tyle że jest mały.
Dlatego ludzie uczeni
Którym za to należą się brawa
Chcąc wielu dzieci los odmienić
Stworzyli dla was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta
próbujcie dobrze zapamiętać:
Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego
A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego.
Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi
I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.
Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać
I każdego mogę zawsze na ratunek wzywać.
Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami
Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami.
Nikt nie może moich listów czytać bez pytania
Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.
Mogę żądać, żeby każdy uznał moje prawa
A gdy różnię się od innych, to jest moja sprawa.
Tak się w wiersze poukładały Prawa dla dzieci na całym świecie
Byście w potrzebie z nich korzystały najlepiej jak umiecie.

janeks
Dodany:10-03-2015 09:35

"Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca"
Eleni

Gdy słońce ześle na ziemię swój blask
znów myśli me płyną od nieba do gwiazd
gdy barwne kwiaty się chylą do rąk
podnoszę do góry wzrok

Tam w niebie wysokim jest dobro i zło
podziwiam obłoki nim padnie z nich grom
i szukam daremnie słów , które wziął wiatr
i czego mi jeszcze brak

Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca
gdy dzień nie dzieli a noc nas łączy
troszeczkę ziemi, troszeczkę serca
tego pragniemy by piękniej żyć

Troszeczkę ziemi, troszeczkę nieba
bo chmur i cieni nam już nie trzeba
Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca
trochę nadziei i więcej nic


Przyglądam się kwiatom i dobrze mi z tym
dopóki trwa lato nie lękam się zim
i chociaż jesienny powieje wnet wiatr
odnajdę znów lata ślad

Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca
gdy dzień nie dzieli a noc nas łączy
troszeczkę ziemi, troszeczkę serca
tego pragniemy by piękniej żyć

Troszeczkę ziemi, troszeczkę nieba
bo chmur i cieni nam już nie trzeba
Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca
trochę nadziei i więcej nic

janeks
Dodany:10-03-2015 09:35

Czerwone Gitary
Trzecia miłość - żagle

Ucichł wiatr, morze śpi w blasku gwiazd.
Wspomnę znów miłość swą w taki czas.
Smukły miała kształt, ostro szła
na wiatr:
Moja łódź, pierwsza łódź - miłość ma.

Każdy, kto kocha wiatr, wie jak jest,
Kiedy już z oczu nam ginie brzeg.
Wiatr na wantach gra, morze
rusza w tan,
Kiedy kil znaczy ślad pośród pian.

Na skrzydłach żagli w brzask płyniemy tak.
Po stromych rzeźbach fal płyniemy tak.
Wtopieni w zieleń mórz ze
światłem dnia.
Szaleni wiatrem, co nam scherzo gra.

Piękny czas, rejsów czas
kończył się.
Kiedyś sztorm rzucił łódź
aż na brzeg.
Patrzeć było żal - stała wryta
w piach
Miłość ma - wierna łódź,
zeschły wrak.

Rozstać się, żegnać się ciężko jest.
Starczył mi nafty litr,
pakuł pęk ...
Kiedy płomień zgasł, popiół
rozwiał wiatr ...
W morze znów rusza łódź - miłość ma.

Na skrzydłach żagli w brzask płyniemy tak.
Po stromych rzeźbach fal
płyniemy tak.
Wtopieni w zieleń mórz ze
światłem dnia.
Szaleni wiatrem, co nam scherzo gra.
Gra, gra.

edidan
Dodany:10-03-2015 09:43

Każdy ma do przebycia
Swoją podróż życia
Mijamy stacje życiowe
jedne szare
Inne zaś kolorowe
Poznajemy ludzi
Którzy wsiadają i wysiadają
Lub też do końca podróży
Przy nas pozostają
Każdy z nas wybiera
Swój przedział życiowy
Jednym wystarcza zwykły
Innym zaś luksusowy
Lecz nie ważny jest luksus
W życiu człowieka
Bo sensem tej podróży
Jest miłość do drugiego człowieka.

edidan
Dodany:10-03-2015 09:44

Są serca,
co żal w sobie noszą.
Są usta,
co o nic nie proszą.
Są ludzie,
co dumę swą mają.
Dramatu losu
poznać nie dają.
Są źli,
co nie znają dobrego.
Są dobrzy,
co nie znają złego.
I uśmiechnięci,
choć w oczach cierpienie.
Z tęsknotą czekają
na własne zbawienie.
Świat kolorowy
jest pokręcony.
Nie ważne
z której to patrzysz strony.
Wszystko choć piękne.
to bardzo złudne.
Poznać cel życia.
jakież to trudne...

edidan
Dodany:10-03-2015 09:45

Oglądasz się za siebie...
Kolejny dzień za Tobą.
I wiesz, czas pędzi jak szaleniec,
Szybciej i szybciej, to nie nowość.
I znowu zliczasz życia łup,
Wszystkie porażki i podboje.
I nie raz los Cię gorzko zwiódł,
A czasem mogłeś wyjść na swoje.
Więc, każda z Twoich nowych dróg,
Niech będzie ta szczęśliwa...
Niech każda Twa decyzja,
Okaże się właściwa.
Z odwagą i uśmiechem,
Zaczynaj dzień co rano.
Kochaj i tak postępuj,
By Ciebie też kochano.
I zamiast lat przybywać,
Niech Ci ubywa... z wiekiem.
I zawsze dla człowieka,
Po prostu bądź człowiekiem.
Lidzia**

janeks
Dodany:11-03-2015 09:55

Edyta Geppert - Och, życie kocham cię nad życie

Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie
W każdą pogodę
potrafią dostrzec oczy moje młode
niebezpieczną twą urodę

Kocham cię życie
poznawać pragnę cię pragnę cię
pragnę cię w zachwycie
choć barwy ściemniasz
wierzę w światełko które rozprasza mrok

Wierzę w niezmienność
Nadziei nadziei
W światełko na mierzei
Co drogę wskaże we mgle
Nie zdradzi mnie
Nie opuści mnie

A ja szepnę skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie
Choć barwy ściemniasz
Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz
Choć się marnie odwzajemniasz

Kocham cię życie
Kiedy sen kończy się kończy się
kończy się o świcie
A ja się rzucam
Z nadzieją nową na budzący się dzień

Chcę spotkać w tym dniu
Człowieka co czuje jak ja
Chcę powierzyć mu
Powierzyć mu swój niepokój
Chcę w jego wzroku
Dojrzeć to światełko które sprawi
Że on powie jak ja- jak ja

Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie
Jem jabłko winne
I myślę ech ty życie łez mych winne
Nie zamienię cię na inne

Kocham cię życie
Poznawać pragnę cię pragnę cię
Pragnę cię w zachwycie
I spotkać człowieka
Który tak życie kocha
I tak jak ja
Nadzieję ma...

janeks
Dodany:11-03-2015 09:56

LITANIA

Modlę się ,Boże żarliwie,
Modlę się,Boże serdecznie,
Za krzywdę upokorzonych,
Za drżenie oczekujących,
Za wieczny niepowrót zmarłych, Za konających bezsilność,
Za smutek niezrozumianych,
Za beznadziejność proszących,
Za obrażonych,wyśmianych,
Za głupich,złych i maluczkich,
Za tych,co biegną zdyszani
Do najbliższego doktora,
Za tych co z miasta wracają
Z bijącym sercem do domu,
Za potrąconych grubiańsko,Za wygwizdanych w teatrze,
Za nudnych,brzydkich,niezdarnych,
Za słabych,bitych,gnębionych,
Za tych co usnąć nie mogą,
Za tych,co śmierci się boją,
Za czekających w aptekach
I za spóźnionych na pociąg,-
-ZA WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW ŚWIATA,Za ich kłopoty,frasunki,
Troski,przykrości,zmartwienia,
Za niepokoje i bóle,
Za każde drgnienie najmniejsze,
Co nie jest szczęściem radością,
Która niech ludziom tym wiecznie
przyświeca jeno życzliwie -
Modlę się,Boże,serdecznie,
Modlę się Boże żarliwie!
/Julian Tuwim/

janeks
Dodany:11-03-2015 09:57

.. Życie
Życie jest szansą, schwyć ją.
Życie jest pięknem, podziwiaj je.
Życie jest radością, próbuj ją.
Życie jest snem, uczyń je prawdą.
Życie jest wyzwaniem, zmierz się z nim.
Życie jest obowiązkiem, wypełnij go.
Życie jest grą, zagraj w nią.
Życie jest cenne, doceń je.
Życie jest bogactwem, strzeż go.
Życie jest miłością, ciesz się nią.
Życie jest tajemnicą, odryj ją.
Życie jest obietnicą, spełnij ją.
Życie jest smutkiem, pokonaj go.
Życie jest hymnem, wyśpiewaj go.
Życie jest walką, podejmij ją.
Życie jest tragedią, pojmij ją.
Życie jest przygodą, rzuć się w nią.
Życie jest szczęściem, zasłuż na nie.
Życie jest życiem, broń go.
Matka Teresa z Kalkuty

edidan
Dodany:11-03-2015 10:27

Zegar tyka każdemu , ucieka czas, ucieka szczęście...
Z każdym dniem coraz mniej go - nie więcej.
Życie tak szybko upływa, wraz z nim i szczęścia ubywa...
I choć marzenia powoli się spełniają - to cóż z tego?
Skoro i tak pełni szczęścia nie dają.
Nurtujące umysł pytania zmuszają do myślenia...
Czy urodzić się by umrzeć to sens naszego istnienia?
Czasem wystarczy mała chwila...jesteś i już Cię nie ma.
Dlaczego młodzi ludzie cierpiąc umierają
A inni z łatwością życia się pozbywają?
Taki przedziwny i niesprawiedliwy jest los.
Po co więc nadzieje, po co te marzenia,
Po co zakładać życiowe cele... może nie do spełnienia?
Najlepsze lekarstwo - to żyć dniem dzisiejszym...
Kochać, śmiać się, cieszyć każdą szczęśliwą chwilą,
Nie patrzeć w przyszłość, nie liczyć godzin, dni ani lat ,
Może właśnie wtedy weselszy wyda się świat.
Pozostawić tylko miłe wspomnienia w pamięci
Być może uda się ten zegar troszkę przykręcić

edidan
Dodany:11-03-2015 10:27

Bogactwo uczuć tworzy człowieka,
a życie jest kręte niczym rzeka,
jak postępować by być lubianym,
kochać i jednocześnie być kochanym...
Lekarstwo znaleźć na swoje życie,
żyć pełną piersią ciągle w rozkwicie,
smutki odsuwać na dalszy plan,
oczekiwać tylko dobrych zmian...
W drugim człowieku zobaczyć człowieka,
bo przecież tak szybko życie ucieka,
sprawić komuś maleńką niespodziankę...
Otoczyć dobrymi myślami....
Dobry ślad tutaj po sobie zostawić...

edidan
Dodany:11-03-2015 10:29

A po burzy wychodzi słońce
po złych, dobre nadchodzą dni
po mroźnej zimie, lato gorące,
a po rozpaczy, radości łzy.
Jeszcze tylko zapomnieć
wymazać z pamięci,
by nigdy więcej nie wspomnieć
tych chwil, w których zabrakło tęczy
zapomnieć o smaku łez
i bólu, co serce poranił,
a żal zostawić za sobą gdzieś,
by duszy goryczą nie karmił,
przecież słońce już świeci,
a uśmiech pojawił się na twarzy
nadzieja jak ptak znów przyleci
i nowy płomień rozżarzy.
Życie zaprasza do tańca
sunąc w radosnym pochodzie,
a smutek w roli wygnańca
znika, jak kamień rzucony do wody.
Jak dzień przychodzi po nocy,
tak słońce wychodzi po burzy
i wiatr przestaje wiać w oczy
w tej dziwnej życia podróży. ..

janeks
Dodany:12-03-2015 13:10

Poszła panna po wodę,
miała piękną urodę,
Wyjechał-ci pan,
i stłukł-ci jej dzban

"Moja panno,nie płaczże,
ja ci ten dzban zapłacę;
talara ci dam
za zielony dzban!"

I talara nie chciała
tylko dzbana płakała
"Mój zielony dzban,
co mi go stłukł pan!"

"Moja panno nie płaczże
ja tobie dzban zapłacę;
konika ci dam
za zielony dzban.

I konika nie chciała
tylko dzbana płakała,
"Mój zielony dzban,
co stłukł pan!"

"Moja panno ,nie płaczże,
ja ci ten dzban zapłacę;
forysia ci dam
za zielony dzban!"

I forysia nie chciała
tylko dzbana płakała:
"Mój zielony dzban,
co mi stłukł pan!"

"Nie płacz panno,nie płaczże,
ja ci ten dzban zapłacę;
sam ci się oddam
za zielony dzban!"

"Wiwat,wiwat,wygrałam,
za dzban,pana dostałam,
za zielony dzban
ja starostę mam!"

janeks
Dodany:12-03-2015 13:11

Ruszaj z Bogiem

1
Przyszedł ktoś kiedyś i stanął pod progiem,
Mówiąc: “bez chleba dziś jestem!…”
- Lecz odrzeczono mu słowem i gestem:
“Ruszajże z Bogiem!…”

2
Więc dalej ruszył po takiej nauce,
Westchnąwszy w sobie:
“Zaprawdę, nie wiem, co teraz już zrobię,
Tu zaś nie wrócę…”

3
I lata przeszły; chleb znowu był tanim -
Raz księdza w drodze spotyka,
Który szedł z Bogiem do paralityka;
Rusza on za nim:

4
Idzie - a drogę wskazują im wprawni
Ludzie (bo duża parafia) -
Aż oto patrzy, że w miejsce utrafia,
Gdzie żebrał dawniéj…

5
Więc nie wszedł w dom ów, tylko kląkł na progu,
Wołając: “Wszechmocny Panie!”
Zmiłuj się nad nim, może nie był w stanie;
Któż równy Bogu?…

6
Nie powiem dalej, bo może przelęknę -
To nadmienię tylko jeszcze:
Że nie zmyślili tego wieszcze…
Bo zbyt jest piękne!

Cyprian Kamil Norwid

janeks
Dodany:12-03-2015 13:12

Ciągle pada

Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja?
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic.

Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu,
Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc,
ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja?
A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc,
Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą,
ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak!

Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną,
Jakaś para się okryła peleryną,
przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie. A ja?
A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym,
Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni,
idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak.

Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa,
liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja?
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.

Czerwone Gitary

janeks
Dodany:12-03-2015 13:24

dla cierpienia

dzi­siaj Zmartwychwstałeś
cho­ciaż mo­je serce
mo­je serce
py­tam się?
milczy
ktoś prze­bił je włócznią
niewidzial­na ra­na krwawi
krew i woda
płyną strumieniami
po pus­tych korytarzach
bólu i obojętności
ale prze­cież
to cier­pienie ma sens?
może dlatego
właśnie dzi­siaj Jes­teś mi tak bliski...

tak łat­wo nie kochać
zapomnieć?
trudniej

wśród burzy łez
cier­niowych słów
mil­czących dni
niedos­pa­nych nocy
szu­kam zrozumienia
cho­ciaż wciąż opadam
w miłości
która za­bija dla cierpienia


edidan
Dodany:12-03-2015 13:31

Oglądasz się za siebie...
Kolejny dzień za Tobą.
I wiesz, czas pędzi jak szaleniec,
Szybciej i szybciej, to nie nowość.
I znowu zliczasz życia łup,
Wszystkie porażki i podboje.
I nie raz los Cię gorzko zwiódł,
A czasem mogłeś wyjść na swoje.
Więc, każda z Twoich nowych dróg,
Niech będzie ta szczęśliwa...
Niech każda Twa decyzja,
Okaże się właściwa.
Z odwagą i uśmiechem,
Zaczynaj dzień co rano.
Kochaj i tak postępuj,
By Ciebie też kochano.
I zamiast lat przybywać,
Niech Ci ubywa... z wiekiem.
I zawsze dla człowieka,
Po prostu bądź człowiekiem.

edidan
Dodany:12-03-2015 13:32

Czasami myśl się z myślą mija,
a słowo nie ogrzewa dłoni,
czasem zdarzy się taka chwila,
co niepotrzebnie trochę boli.
Czasami idziesz inną drogą,
wcześniej się kładziesz,
później wstajesz.
Czasem chcesz pobyć
tylko z sobą, podążać tropem
własnych marzeń.
Czasami coś jest bez znaczenia,
choć wcześniej było najważniejsze,
Czasem potrzeba smugi cienia,
by jutro pragnąć jeszcze więcej...

edidan
Dodany:12-03-2015 13:34

Życiowa prawda
Miesiąc za miesiącem, rok za rokiem mija,
Przyroda raz więdnie, to się znów rozwija,
Życie wciąż do przodu stawia wielkie kroki,
Bywają upadki lecz są też uroki.
Trzeba przyjąć wszystko: smutki i radości,
Sprzyjające wiatry, losu przeciwności,
Co nam jest pisane, to nas nie ominie
Raz jesteśmy w dołku, a raz na "równinie".

janeks
Dodany:12-03-2015 13:57

Mamie

nie chcę mówić
żegnaj
nikt nie lu­bi te­go słowa
zwłaszcza my - 
kochający swe dłonie
uśmie­chające się
do wspólnej pracy

do widzenia
nie do nas pa­suje -
pat­rzący ser­cem nigdy
nie tracą siebie
z horyzontu
Miłości

do usłyszenia
ra­ni nasze uszy
przyz­wycza­jone do szeptu
i łagod­nych słów
mil­cze­nia -
roz­brzmiewających w duszach
na jed­nej fali
zrozumienia

może po prostu
nie po­wiem nic
tyl­ko uśmiech
krzyżyk na czole
i otar­ta nadzieją
łza

edidan
Dodany:12-03-2015 14:13

Trzeba wierzyć,
że będzie jutro i kolejne dni,
że zaświeci słońce
i spełnią się nasze sny.
Trzeba patrzeć,
by dostrzec piękno
i dobro wokół nas,
by podziwiać ludzi
i świat niejeden raz.
Trzeba słuchać
prawd od wieków głoszonych
przez mędrców
i tej cichutkiej melodii,
co gra w naszym sercu.
Trzeba szukać przyjaciół
i szczęścia,
sił i wytrwałości tego wszystkiego,
co daje nam tyle radości.
Trzeba próbować życia
i ze swym losem się zmierzyć,
by nie żałować,
że czegoś nie udało się przeżyć.
Trzeba marzyć,
bo marzenia są miłe i tak cudowne,
bo dzięki nim
życie jest wspaniałe i fascynujące.
Trzeba kochać,
ponieważ tylko miłość w życiu liczy się,
więc kochajmy z całego serca,
ile starczy sił.
Trzeba żyć
jak potrafimy najlepiej,
najpiękniej,
bo życie jest chwilą
i niczym więcej.

janeks
Dodany:13-03-2015 11:42

Addio pomidory/Kabaret Starszych Panow/


Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i
ta jesień rozpostarła melancholii mglisty woal
Nie żałuję letnich dzionków, róż, poziomek i skowronkow
Lecz jednego, jedynego jest mi żal

Addio pomidory, addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół

To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł

Owszem była i dziewczyna i miłości pajeczyna
co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał
Porwał dziewcze zdrady poryw
i zabrała pomidory te ostatnie com schowane przed nią miał

Addio pomidory, addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół



To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł


Kurcze pieczone,to naprawde juz pazdziernik i znow jesien i znow jestem
starsza i znow krotkie dni i znow.......

Czy jest na to jakies lekarstwo?

janeks
Dodany:13-03-2015 11:42

Ziemia ojczysta

Ziemio ojczysta, ziemio rodzinna,
Ziemio mej matki, mojego ojca, sióstr i braci.
Ziemio chrztu świętego i pierwszego znaku krzyża,
Ziemio mojego dzieciństwa i młodości mojej.

Dziś wyznać ci muszę:
Że trzeba było sześćdziesięciu lat życia,
Że trzeba było pierwszych myśli o tym,
Co nastąpić musi: o konieczności opuszczenia ciebie,
Ziemio ojczysta, ziemio rodzinna.

Aż tego było trzeba:
Aby na nowo ożyła pamięć o tobie,
Aby na nowo ożyła ku tobie miłość.

Dziś o wybaczenie prosić cię pragnę:
Jeśli w innej ziemi, niż rodzinna spocząć mi przyjdzie,
Jeśli inna ziemia, niż rodzinna przyjąć mnie zechce,
Jeśli w innej ziemi a nie rodzinnej,
W proch obróci się to, co doczesne.

Dziś składam ci obietnicę:
Że pamięci o tobie i miłości ku tobie
Żaden czas w proch obrócić nie może.
Pamięć o tobie i miłość ku tobie
Zabiorę w wieczne podwoje,
Ziemio ojczysta, ziemia rodzinna.

Lubień, dnia 17 marca 2003 r.
ks. Franciszek BOBEŁ

janeks
Dodany:13-03-2015 11:43

"Ja, żołnierz Wojska Polskiego,
przysięgam służyć wiernie
Rzeczypospolitej Polskiej,
bronić jej niepodległości i granic.
Stać na straży Konstytucji,
strzec honoru żołnierza polskiego,
sztandaru wojskowego bronić.
Za sprawę mojej Ojczyzny
w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg."

edidan
Dodany:13-03-2015 11:54

Sekunda...
Minuta...
Godzina...
Dzień...
Ucieka przez palce.
Zostań! Chce się tobą nacieszyć!
Szarpie się. Musi odejść.
Błagam. Ale i tak odchodzi.
Może nadejdzie następna chwila uniesienia?
Nawet jeśli.
Nim się obejrzę, jej nie będzie...

edidan
Dodany:13-03-2015 11:55

Gdy jest Ci ciężko, a w sercu smutek i żal.
Odrzuć kłopoty i problemy w dal.
Życie jest piękne,
ciesz się nim i nie oglądaj się w tył.
Wykorzystaj wszystkie chwile
a życie będzie Ci miłe.

edidan
Dodany:13-03-2015 11:56

To wielka sztuka umieć żyć,
znajdować dobro, omijać zło...
Pragnąć miłości i bez niej być,
doceniać przyjaźń, nie zejść na dno!
To wielka sztuka umieć rozumieć,
ludzkie przywary i cudzy ból...
Czyjeś cierpienie, kruchość istnienia,
istotę grzechu, wymowę słów...
To wielka sztuka witać uśmiechem,
każdy dzień nowy, choć serce drży...
Wszak myśl ulotna powraca echem,
w pogodne i mroczne dni..

edidan
Dodany:13-03-2015 11:57

Życie...
Życie jest rzeką
rwącą do przodu,
która ma swe źródło
i swe ujście.
Pędzi do morza
na dłuższy spoczynek,
aż znowu
zamieni się w chmury,
spadnie z deszczem
i pędzi od nowa.
Życie jest jak motyl
piękne i ulotne,
pełne barw i kolorów.
Życie jest jak kwiat
uginający się na wietrze,
który próbuje uchwycić
jak najwięcej promyków słońca,
a podczas burzy próbuje się
ukryć i utulić.
Życie jest jak człowiek
kroczący do przodu
i stale poszukujący
Wielkiej Miłości,
aby udać się na spoczynek.
(mojego autorstwa)

janeks
Dodany:13-03-2015 12:30

Edi czytając wiersz Twojego autorstwa jestem bardzo mile i pozytywnie zaskoczony. Szkoda że nie piszesz więcej podobnych wierszów bo naprawdę  fajnie się je czyta i dają bardzo dużo do myślenia.A ja bardzo lubię przewijające się motywy przyrody natury i otaczającego nas świata .SUPER .

janeks
Dodany:13-03-2015 12:31

Zapomniałem Edi czy ja mogę sobie go skopiować  wyłącznie dla siebie. Obiecuję że nie wykorzystam go w komentarzach bo to jest wszakże twoje fantastyczne autorstwo.

edidan
Dodany:13-03-2015 12:31

Pochlebia mi to

janeks
Dodany:13-03-2015 12:36

No Edi nie bądź taki to jest prawda. A Ty akurat uderzyłeś w te struny fauny i flory, takiego realnego świata ktore ja wprost uwielbiam.Gdybyś pisał o kosmosie , motorach, albo o robotach to też bym Ciebie chwalił ale takiego zachwytu jak nad tym Twoim obecnym wierszem by raczej nie było bo to mnie nie interesuje.

edidan
Dodany:13-03-2015 12:38

Taki już jestem

janeks
Dodany:13-03-2015 17:34

Może dobrze że taki już Jesteś ale jeszcze jedno Tobie powiem te okulary na avatarze masz  przebojowe i naprawdę fotogeniczne.

edidan
Dodany:13-03-2015 17:37

Przebojowe........miło mi

radoslaw
Dodany:13-03-2015 17:55

Władysław Bełza
DO POLSKIEGO CHŁOPIĘCIA

Nie płacz, nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi!
Że nie miecz ci ani radło,
Lecz tułactwo w doli padło,
Żeś łzy tylko i cierpienia,
Odziedziczył z twego mienia.
Przez Bóg żywy, to fałsz dziecię!
Naprzód wziąłeś na tym świecie
To, co rodu twego znakiem:
Imię zacne żeś Polakiem.
A czy wiesz ty, ile cześci,
Krwi i chwały w nim się mieści?
Czy wiesz, jaka to poczciwa
Duma, wzrusza twe serduszko,
Gdy z usteczek ci się zrywa:
To Batory! to Kościuszko!
Urodzajna twoja rola,
Zbożem śmieją ci się pola,
Lasy twoje echa głuszą,
Owce wełną ci się puszą,
A jesienią, na jabłoni,
Owoc się jak szkarłat płoni,
Że zostaje na przychówek,
I na zimę i przednówek.
A więc nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi;
Bo z twych łanów, w dawne lata,
Tyś spichlerzem był pół świata,
Dzieląc wszystkich pod swym niebem,
Równo sercem jak i chlebem
Sól z Wieliczki brałeś hojnie,
Złoto w dani lub na wojnie,
A na pługi i do zbroi,
Szło żelazo z ziemi twojéj,
I starczyło z twojej gleby,
I na zbytek i potrzeby.
Więc pogodnem patrz mi licem,
Boś ty skarbów tych dziedzicem!
I rąk nie łam z próżną troską...
Wróci Bóg, co przemoc wzięła!
W sprawiedliwość wierzmy Boską:
Jeszcze Polska nie zginęła!

janeks
Dodany:14-03-2015 07:45

W podziemiach Wawelu

Czy znasz młody przyjacielu,
Groby królów na Wawelu?
Poznaj skarb ten dawnej cnoty,
Co ozdabiał czas miniony,
Najcenniejsze to klejnoty,
Z całej polskiej twej Korony.
Na kolanach idź mój mały,
Przed te trumny marmurowe,
I u szczątków dawnej chwały,
Ze czcią pochyl twoją głowę.
Tu nadziei żar i wiary,
Niech się w sercu twem rozgości,
Na ołtarzu tym ofiary,
Poświecenia i miłości.
Tu uczucia najgorętsze,
W młodem swojem rozpal łonie,
Bo tu wszystko, co najświętsze,
W tym złożono Panteonie!
Pod tych mrocznych wiązań stropem,
Legł król kmiotków pełen chwały,
Co nie szablą, ale snopem,
Podparł polski tron wspaniały.
Tu Jagiełło, na świątnicach
Starych bogów, krzyże dźwiga;
Obok cudna, z łzą na licach,
W sarkofagu śpi Jadwiga!
Ci co blaski światła siali,
I praw ludu wiernie strzegli:
Męże czynu, hartu stali,
Dwaj Zygmunci tutaj legli.
Tu szczerbiona w krwawym boju,
Batorego szabla świeci;
A tam znowu, po dniach znoju,
Syty zwycięstw, legł Jan trzeci!
Dalej widzisz moja duszko,
Wawrzyn wstęgą przewiązany;
Tutaj spoczął nasz Kościuszko,
Wódz, nad innych ukochany!
Obok niego, dziecię moje,
Książę Józef legł ze sławą,
Co do walki, polskie woje,
Marszałkowską wiódł buławę!
Wszystkoż, wszystko tak posnęło,
Jak te sławy naszej świadki?
Wszystkoż wszystko tak minęło,
Jak na grobach więdną kwiatki?
Precz z rozpaczą! Choć z mogiły,
Roześmieje się kwiat w wiośnie!
Wiec zaczerpmy tutaj siły,
Bo z przeszłości - przyszłość rośnie!
*/ Władysław Bełza /*

janeks
Dodany:14-03-2015 07:47

Jan Brzechwa
Tulipan i Róża

W jednym stali wazonie tulipan i róża.
Rzekł tulipan: "
Dalipan, Że to mnie oburza,
Pokoju nikt nie wietrzy, duszno niesłychanie,
W takiej temperaturze żyć nie jestem w stanie.
Lufcik niech gospodyni przynajmniej otworzy,
Już wczoraj źle się czułem, a dziś - jeszcze gorzej!"

Odrzecze na to róża:
"Panie Tulipanie, Proszę, niech pan nie nudzi i kwękać przestanie. Egoista i sobek z pana! Jak pan może
Domagać się wietrzenia, gdy chłód jest na dworze?
Jeśli pan nie zamilknie - język panu przytnę!
Zdrowie mam takie kruche, płatki aksamitne,
Łodyżki delikatne, przeciągów się boję,
Zaraz dreszczy dostaję, gdy wietrzą pokoje,
Woń, barwę mogę stracić przy lada chorobie,
A pana to nie wzrusza. Pan myśli o sobie!"

Rzekł tulipan: "Dalipan, Sądzi pani błędnie,
Wiadomo, że kwiat każdy bez powietrza więdnie,
Lecz jeśli pani każe - chętnie się poświęcę,
Dla pięknej róży - wszystko! I nie mówmy więcej!
Okna pozamykane niech będą.
Pokoje Nieprzewietrzane. Trudno!"
I zwiędli oboje.

janeks
Dodany:14-03-2015 07:47

Nie przysłaniajcie różom księżyca
gdy świeci
Róże kochają księżyc tak jak poeci
W niebo z ogrodów patrzą i patrzą nim zasną
I śni się różom w ciemności ta jasność

Róże mają kocie źrenice ja wiem
Róże z rzadka oczy podnoszą ja wiem
I najchętniej róże z księżycem ja wiem
Swe dialogi wiodą wśród nocy ja wiem

Róże mają usta gorące ja wiem
Ogień róży na deszczu nie gaśnie ja wiem
Róże mają kolce drapieżne ja wiem
Kaleczą do krwi gdy pieszczą i kaleczą do krwi gdy pieszczą

Ja wiem, ja wiem, ja wiem, ja dobrze o tym wiem

Nie przesłaniajcie różom księżyca
nim zasną
Róże kochają tarczę księżyca tę jasność
W ziemię wrośnięte i oniemiałe w milczeniu
Lecą na księżyc kiedy przepływa nad Ziemią
/Anna German „Księżyc i róże”/

edidan
Dodany:14-03-2015 10:21

Życie nasze...
Życie czekaniem jest
na nieznane, niespodziewane
Szukaniem nowych dróg,
wracaniem na udeptane ścieżki
Czekaniem na głos, spojrzenie
Takie znane i innością nowe,
Życie błądzeniem po omacku jest,
nieustannym szukaniem siebie...nas
Bezwładem ciał niesionych falą namiętności
Grą słów, emocji, myśli wirujących szumem,
Trzepotem skrzydeł i rzęs spłoszonych
Nadających rytm biegnącym dniom

edidan
Dodany:14-03-2015 10:22

Huśtawka zdarzeń
Życie to wieczna huśtawka zdarzeń
Raz u góry, a raz na dole
Bliżej nieba...bliżej ziemi
Na brak emoci nikt nie narzeka
Aż od tego huśtania często
Głowa nas rozboli, oj boli
Jest pełne epizodów nadziane
Jak dobre ciasto rodzynkami
Niecodziennie i każdemu smakuje
To co najlepsze z niego wybieramy
Resztę odstawiamy, z pamięci wyrzucamy
Ciesząc się tym co nam pozostanie
Co dzień zaskakuje swą wyobrażnią
Scenariusza niezgodną z naszymi planami
Dobiera sobie aktorów, nie pytając -
Czy chcą zagrać w przeznaczonej roli?
Wszystko zdarza się według życia woli
A za niedołęstwo obciąża przeznaczenie
Jest, jakie jest - nasze jedyne
Smutne, ciężkie, a może szczęśliwe?
Wyboru i tak przecież nie mamy
Wszystko z góry jest nam dane
Małe zmiany są czasem wskazane
I tu właśnie zaczyna się nasze życie
Żyjmy tak, aby być szczęśliwym
Każdą chwilę wycisnąć jak cytrynkę
Radości wycisnąć choć odrobinkę
A jeśli jest za kwaśna to trudno
Zawsze można sięgnąć po nową
Przecież tyle ich w życiu mamy.

edidan
Dodany:14-03-2015 10:23

Dogrywka czasu
Rok za rokiem przemija, odchodzi
Kradnąc nam kolejne złudzenia
Czas niezmiennie ucieka, zawodzi
Odbiera wiarę w marzenia
Przechodzi rok niespełniony
W jego miejsce wskakuje nowy
Życia sens w biegu poroniony
Kolejność rzeczy przeraża, przewodzi
Stawiasz wyzwanie latom
Całym sobą publikujesz, że jesteś
Nie dając pogrzebać się wspomnieniom
Starasz się o miejsce w przyszłości
Następny dzień, tydzień, rok za nami
A my wciąż w podróży, zabiegani
Przyszłość...bez nas, czy z nami ?
No cóż, tego nikt nie wie kochani
Jedno jest pewne, pośpieszy swymi drogami.

edidan
Dodany:14-03-2015 10:24

Za firanką
Są tacy, otwarci jak okna
Którzy wchłaniają życie do woli
Inni znów, zamknięci jak drzwi
Czekają, aż ktoś je otworzy
Świat czeka za firanką...
Wystarczy przekroczyć próg domu
Stanąć wszystkiemu naprzeciw otworem
W każdy dzień zagłębiać się po szyję
Nie bójmy się życia...
Każdego poranka zaczyna się od nowa
Co straciłeś wczoraj, znajdziesz dzisiaj
Uśmiech ci w tym pomoże- Zobaczysz!
Na obawy i lęki nie ma czasu
Życie ubywa w szybkim tempie
Kolejne zmarszczki na twarzy
Są najlepszym tego dowodem
Uwierz w siebie, uchyl drzwi i okna
Nie zasłaniaj się firanką
Tam na ciebie już czekają
Jeśli tylko pozwolisz się odsłonić.
Dodaj Odpowiedź
Nie spiesz się, nie martw się. I pamiętaj, aby wąchać kwiaty po drodze.

Włącz

0.0076 sekundy, Godzina: 07:24:38, MEM:796.09 KB