Hymn o miłości
(fragment Pierwszego Listu do Koryntian)
(wg Biblii Tysiąclecia)
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałby się ja miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiacy.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszystką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak izbym góry przenosił,
a miłosci bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałomużnę całą majetność moją,
a cioło wystwwił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym niezyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą,
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi sie gniewem,
nie pamieta złego,
nie cieszy sie niesprawiedliwością,
lecz współweseli sie prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nieustaje (...)
Tak więc trwaja wiara, nadzieja. miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
01-01-2018 09:48
Odpowiedz