Ostatni wpis: 3 minut temu

kochanyUrwis Wygrałem w konkursie FotoLotto

basikp Wygrałem w konkursie FotoLotto

GraGorek Wygrałem w konkursie FotoLotto

Ewa15 Wygrałem w konkursie Tapeta dnia

ALDONA789 Wygrałem w konkursie Komentarz dnia

Ostatni wpis: 3 minut temu

adminW FotoLotto! poprawnie tapetę dnia wybrali: GraGorek, basikp, kochanyUrwis - Gratulujemy!

adminTapeta dnia wybrana !! Wygrała tapeta Zima, Śnieg, Ulica, Udekorowana, Choinka, Latarnie, Dom, Ośnieżone, Drzewa, Świerki, Noc, Boże Narodzenie [LINK], dodana przez Ewa15 Gratulujemy!!

ALDONA789dziękuję i dziękuję

adminKomentarz dnia wybrany !! Wygrał komentarz [LINK], dodany przez ALDONA789 Gratulujemy!!

adminUżytkownicy ALDONA789, basikp, Ewa15 wygrałi po 50 punktów w konkursie Użytkownik Online, Gratulujemy!!

Lokomotywa parowa w stylu steampunk

Steampunk, Pociąg, Lokomotywa, Budynki, Łańcuch
X Wybierz kategorie dla nastepnej i poprzedniej tapety:

WszystkiePojazdyPociągiParoweGrafika komputerowaFantasy
Kategorie
Obudziłem się i było to podczas podróży, Mój pociąg toczył się przez całą noc, I pędził teraz ku wielkim obłokom, Spiętrzonym, zwartym; w świt, który co chwila Rozdzierała na dwoje wstęga błyskawicy. Widziałem narodziny świata W krzakach nasypu; i nagle Ten inny ogień dołem, na granicy pola Winorośli i głazów. Deszcz i zawierucha Przyciskały do ziemi dym, lecz rudy płomień Rowichrzał się znowu I chwytał chciwie rąbek nieboskłonu. Od kiedy płoniesz, ogniu winogradów? Kto cię tam zaprószył, dla kogo na ziemi? A potem nastał dzień; i słońce Wstrzeliło zewsząd tysiące swych strzał Do przedziału, gdzie głowy podróżnych Kołysały się sennie wsparte na koronkach Poduszek z niebieskiej włóczki. Ja nie spałem, Byłem w wieku zbyt wielkich nadziei, Zwracałem słowa ku niskim pagórkom Nadbiegającym ku mnie za szybą wagonu.
Komentarz dodał: janeks
REKLAMA
na Twój pulpit:

Rozdzielczość1920x1080

Format5:4

Rozmiar1.06 MB


Tagi: Steampunk, Pociąg, Lokomotywa, Budynki, Łańcuch
Tapeta opublikowana przez
Data dodania tapety03-07-2017 07:10
Autor: TV




janeksjaneks
Obudziłem się i było to podczas podróży, Mój pociąg toczył się przez całą noc, I pędził teraz ku wielkim obłokom, Spiętrzonym, zwartym; w świt, który co chwila Rozdzierała na dwoje wstęga błyskawicy. Widziałem narodziny świata W krzakach nasypu; i nagle Ten inny ogień dołem, na granicy pola Winorośli i głazów. Deszcz i zawierucha Przyciskały do ziemi dym, lecz rudy płomień Rowichrzał się znowu I chwytał chciwie rąbek nieboskłonu. Od kiedy płoniesz, ogniu winogradów? Kto cię tam zaprószył, dla kogo na ziemi? A potem nastał dzień; i słońce Wstrzeliło zewsząd tysiące swych strzał Do przedziału, gdzie głowy podróżnych Kołysały się sennie wsparte na koronkach Poduszek z niebieskiej włóczki. Ja nie spałem, Byłem w wieku zbyt wielkich nadziei, Zwracałem słowa ku niskim pagórkom Nadbiegającym ku mnie za szybą wagonu.
14-04-2018 09:25
Odpowiedz

"Wspomnienia wracają czy tego chcesz czy nie." Oddaj swój głos...
"Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl." - Tove Jansson

Włącz

0.0065 sekundy, Godzina: 22:33:21, MEM:709.29 KB