Maryja Matemblewska – Opiekunka dzieci Raniutko w niedzielę, słonko jasno świeci – do Maryi – Matki idą zewsząd dzieci... Pani Matemblewska wita ich z radością, Spogląda z wysoka z ogromną miłością. Pawełek z Agnieszką pokłonią się nisko, Położą swe kwiatki przy Maryi blisko, Zebrane na łące, zroszone kroplami... Jakby opłakane dziękczynnymi łzami. I Kasiunia przyszła, w rączce chabry ściska Składa je w podzięce za swego braciszka. Są Dorotka, Gabrysia i Agatka mała – Zeszła się w kapliczce już gromadka cała. Każde chce Maryi coś szepnąć do uszka – Kochamy Cię Mamo... – z całego serduszka... A Maryja Matemblewska uśmiecha się czule... Pójdźcie do mnie Dziatki moje, a ja was utulę. Odpowiedz

Słońce przepięknie tam świeci, Ludzie beztroscy jak dzieci, Po łąkach kwiecistych biegają, I radość w swych sercach mają.. Odpowiedz

Małe dzieci jak to dzieci tutaj kwiatek,tam ptak leci, aż poczuły się zmęczone, zatęskniły wnet za domem. Odpowiedz

Pod­glądał... dzieci biegnące wśród pol­nych kwiatów jak płosząc mo­tyle z ra­dością śpiewały. Odpowiedz

Jesli znajdziesz nową przyjaźń , nie zapomnij o tej starej Odpowiedz