Jerzy Górnicki
Rozmowa
Dlaczego zostawiasz mnie samego
w Twoim świecie na chwilę za krótką.
Ożywiony pył materii, w aureoli błękitu,
krąży pośród miliardów wystygłych kamieni,
w nieskończonym wymiarze czasu.
Jestem cząstką Twojej samotności,
danej mi w chwili narodzenia,
w krzyku ciała wyrwanego z mroku,
w śladach kroków uparcie stawianych,
w perspektywie uciekającej do nieba.
Mój strach jest silniejszy niż nadzieja,
wielkie pragnienie miłości dławi słowa,
zamienia je w martwe złoto pustyni,
zasypuje wiatrem milczenia, w którym
słyszę tylko bicie własnego serca.
Dlaczego nie potrafimy rozmawiać ze sobą?
Milczenie Twoje jest szeptem sumienia
zagłuszanym na scenie mojego życia,
gdzie wygłaszam monolog
napisany tylko dla mnie.
Moje pytania nie rodzą się z wiary,
dlatego błądzę w zakamarkach rozumu,
szukając Ciebie, w czwartym wymiarze,
zbyt odległym, by znaleźć tam siebie,
na obraz i podobieństwo Twoje.
01-04-2018 11:04
Odpowiedz